Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widzimy, jak policyjny radiowóz nie ustąpił pierwszeństwa pieszej czekającej przy pasach. Do zdarzenia doszło w Kobylinie w Wielkopolsce. Policjanci poinformowali, że musieli wszcząć śledztwo, aby ustalić, kto wówczas kierował policyjnym pojazdem.
Na nagraniu widzimy, jak policyjny radiowóz wyjeżdżający z ulicy Krobskiej w Kobylinie wjechał na ulicę Wolności i nie zatrzymując się przed przejściem dla pieszych. Zgodnie z przepisami powinien to zrobić, bo stała tam kobieta, która chciała przejść na drugą stronę. Następnie pojazd ruszył w stronę ulicy Krotoszyńskiej.
Wcześniej inny pojazd przepuścił radiowóz. Kierowca, który ustąpił pierwszeństwa policyjnemu wozowi, zarejestrował całe zdarzenie wideorejestratorem. Film, na którym widać, jak kierujący radiowozem łamie przepisy drogowe, trafił do sieci.
Miejscowa policja wszczęła śledztwo w celu ustalenia, kto wtedy siedział za kierownicą policyjnego wozu. Mundurowi zapewniają, że wyciągną konsekwencje.
„Tego typu zachowanie kierowcy kwalifikuje się na mandat i punkty karne lub wniosek do sądu. Taryfikator przewiduje karę w wysokości 1 500 zł i 15 punktów karnych. Ustalamy, kiedy ten filmik został nakręcony i kto w tym momencie kierował radiowozem, żeby wyciągnąć konsekwencje” – zapewniał Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji w rozmowie z lokalnymi mediami.
Źr. Interia; facebook