Kijów to jedno z miast najbardziej zagrożonych całkowitym blackoutem. To rezultat rosyjskich ataków na infrastrukturę krytyczną, które trwają od tygodni. Jak donosi „The New York Times”, władzę miasta przygotowują się do ewentualnej ewakuacji mieszkańców.
Od tygodni Rosjanie atakują infrastrukturę krytyczną na obszarze całego kraju. Władze Ukrainy apelują o oszczędzanie prądu, ale nawet to może nie wystarczyć. Wiele miast, w tym Kijów, zagrożone są całkowitym blackoutem.
Jak donosi „The New York Times”, władze Kijowa przygotowują się do ewakuacji około 3 milionów mieszkańców stolicy na wypadek całkowitego braku prądu. Dziennikarze cytują przy tym przedstawiciela Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej. To scenariusz możliwy w sytuacji, gdy prąd zostanie całkowicie odcięty.
Tymczasem w mediach społecznościowych pokazano moment całkowitego wyłączenia prądu w Kijowie. W zaledwie kilka sekund miasto pogrąża się w praktycznie całkowitej ciemności.
Czytaj także: Łukaszenka stawia zarzut Zełenskiemu! Chodzi o Polskę
Źr.: Twitter, Onet