Siergiej Ławrow bardzo krytycznie ocenił ostatnie działania OBWE podczas prezydencji Polski. Z tego też powodu, to właśnie Polskę wziął na celownik i nie szczędził ostrych słów pod adresem naszego kraju.
Ławrow stwierdził, że w OBWE „nie dzieje się dobrze”. Rosyjski minister krytykował działania państw zachodnich oraz Polski, która przewodniczyła tej organizacji w mijającym roku. „Zachód postrzega OBWE jako narzędzie promocji swoich zbiorowych interesów i uczynił z niej arenę walk propagandowych” – powiedział.
„W 2022 r. Polska, ze swoim jawnie antyrosyjskim nastawieniem, była obecnym przewodniczącym organizacji. Według naszych informacji Polakom udało się tylko jedno: zredukować skuteczność OBWE do zera. Nie było to dla nas zaskoczeniem” – mówił Ławrow.
Czytaj także: Imigranci znów ruszą na Polskę? „Wiemy, kogo mamy za sąsiada”
Szef rosyjskiej dyplomacji przypomniał, że OBWE powołano do prowadzenia przez państwa członkowskie „dialogu opartego na równych zasadach i współpracy”. W jego ocenie w ostatnich latach w ogóle do tego nie dochodzi. „OBWE przeżywa głęboki kryzys” – stwierdził Ławrow.
Przypomnijmy, furię Rosjan wywołała decyzja polskich władz dotycząca odmowy wydania wiz na przylot do kraju rosyjskiej delegacji na szczyt Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, który odbył się w ubiegłym miesiącu w Łodzi. Odmowę uzasadniano zbrojną napaścią na Ukrainę.
Źr. wp.pl