Prezydent Andrzej Duda złożył kondolencje w związku z katastrofą śmigłowca pod Kijowem, w której życie straciło kierownictwo ukraińskiego MSW. Do sprawy odniósł się także premier Mateusz Morawiecki oraz przedstawiciele polskich służb.
W miejscowości Browary w obwodzie kijowskim na Ukrainie rozbił się śmigłowiec. Na jego pokładzie przebywał szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski i ścisłe kierownictwo resortu. Maszyna rozbiła się tuż przy przedszkolu, w którym przebywały dzieci. Nie żyje co najmniej 18 osób, w tym troje dzieci.
Kondolencje stronie ukraińskiej już przesłał polski prezydent Andrzej Duda. „Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o katastrofie śmigłowca w Browarach po Kijowem, w wyniku której zginęło kilkanaście osób, w tym przedstawiciele kierownictwa resortu spraw wewnętrznych Ukrainy. Moje myśli są dziś z Rodzinami i bliskimi Ofiar” – napisał prezydent w mediach społecznościowych.
Własne kondolencje przesłał również polski premier Mateusz Morawiecki. „W katastrofie śmigłowca w Browarach na Ukrainie zginęło kilkanaście osób, w tym dzieci i kierownictwo ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Łączę się w bólu z rodzinami ofiar i zapewniam o naszym pełnym wsparciu ukraińskich przyjaciół” – napisał szef polskiego rządu.
Kondolencje stronie ukraińskiej przekazali także przedstawiciele polskich służb, w tym policji.
Źr. Polsat News; twitter; wmeritum.pl