Wiadomość o śmierci Mateusza Murańskiego wstrząsnęła polskim środowiskiem freak fightów. Na informację zareagował dawny rywal zawodnika Arkadiusz Tańcula. „On mi po walce już mówił, że nie daje sobie rady…” – relacjonuje.
Mateusz Murański nie żyje. Popularny zawodnik MMA zmarł w wieku zaledwie 29 lat. Wiadomość została już potwierdzona m.in. przez federację HIGH League.
Na informację o śmierci Murańskiego zareagował Arkadiusz Tańcula, który toczył walki z 29-latkiem. Zawodnik opublikował krótkie nagranie na swoim Instastory. Tańcula przekonuje, że Murański przyznał mu niedawno, iż nie radzi sobie z hejterami.
Arkadiusz Tańcula o śmierci dawnego rywala. „On mi po walce już mówił, że nie daje sobie rady z hejtem”
– Słuchajcie, jestem w szoku, ja w ogóle nie wiem, co mam powiedzieć. Jeszcze parę dni temu pisaliśmy – podkreślił. – Słuchajcie to jest kolejna ofiara tak naprawdę hejtu w internecie – przekonuje Arkadiusz Tańcula na nagraniu.
W tym kontekście przywołał swoją rozmowę z Murańskim. – On mi po walce już mówił, że nie daje sobie rady z hejtem, że depresja, no i uciekł gdzieś tam w te używki – mówi.
– Byliśmy przez wiele lat przyjaciółmi, potem cała Polska patrzyła na nasz konflikt. Pomimo tego wszystkiego, co się wydarzyło, tego wszystkiego, co powiedział i zrobił, ja tam nigdy do końca nie miałem do niego żalu – dodał.
Arek Tańcula na swoim insta story wypowiedział się o śmierci Mateusza Murańskiego. Spoczywaj w spokoju Mateusz. pic.twitter.com/xtniY36CWI
— Henio Lermaszewski (@H_Lermaszewski) February 8, 2023