Nie żyje Mateusz Murański. Ojciec 29-latka, Jacek Murański, za miesiąc miał stoczyć walkę z Marcinem Najmanem podczas gali High League 6. Czy starcie się odbędzie?
We wtorek 8 lutego media obiegła szokująca informacja. Okazało się, że zmarł Mateusz Murański, 29-letni zawodnik federacji freak fight oraz aktor m.in. w serialu „Lombard – życie pod zastaw”.
– O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” rzeczniczka prokuratury okręgowej w Gdańsku – Grażyna Wawryniuk.
Teraz media zalała fala spekulacji, czy dojdzie do zaplanowanej walki, w której udział miał wziąć Jacek Murański, ojciec zmarłego 29-latka. Podczas gali High League 6 18 marca miał on stanąć oko w oko z Marcinem Najmanem.
Jacek Murański zawalczy z Najmanem? Co z pojedynkiem?
Sprawą zainteresował się serwis WP Sportowe Fakty, którego dziennikarze skontaktowali się z przedstawicielami organizacji High League. Zapytali wprost, czy walka, w której udział mają wziąć Jacek Murański oraz Marcin Najman, faktycznie się odbędzie.
Okazuje się, że na ten moment federacja nie podjęła jeszcze decyzji w tej sprawie. Nie wiadomo więc czy starcie Murańskiego z Najmanem znajdzie się w karcie walk i widzowie będą mogli ją obejrzeć.
High League daje sobie czas i podaje, że w ciągu najbliższych dni poinformuje o tym, jaka decyzja zapadnie.