Powstaje kolejna część kultowej serii „U Pana Boga za piecem”. Wiadomo, kiedy nastąpi jej premiera. Widzowie czekają w dużym zniecierpliwieniu.
„U Pana Boga za piecem” to już kultowa produkcja. Historie mieszkańców podlaskiej miejscowości Królowy Most od lat bawią widzów, którzy ochoczo zasiadają przed telewizorami, gdy któraś z części jest emitowana.
Jak dotąd powstały trzy części popularnej produkcji. Oprócz pierwszej, wspomnianej wyżej, nakręcono również kontynuację, czy „U Pana Boga w ogródku” oraz następną część, tj. „U Pana Boga za miedzą”.
Teraz powstaje kolejna, czyli czwarta odsłona wspaniałej komedii, w której prym wiedzie proboszcz odgrywany przez niezastąpionego Krzysztofa Dziermę. Wiadomo, kiedy widzowie mogą spodziewać się jej premiery.
„U Pana Boga w Królowym Moście”. Kiedy premiera filmu?
Za reżyserię kolejnej części sagi odpowiada oczywiście Jacek Bromski, który nakręcił wszystkie pozostałe epizody. – Czekałem na właściwy pomysł, na dobry pomysł, taki, który pozwoli, żeby ta następna część, kolejna nie była rozczarowaniem, tylko była równie dobra, a może nawet i lepsza, niż poprzednie – powiedział Bromski w rozmowie z TVP Białystok.
Reżyser zapowiedział premierę produkcji na koniec 2023 roku. Oznacza to, że widzowie muszą uzbroić się w jeszcze chwilę cierpliwości, aczkolwiek z pewnością warto będzie czekać.
W filmie zagra rzecz jasna wspomniany Krzysztof Dzierma, ale również Andrzej Zaborski, który wciela się w rolę charyzmatycznego policjanta. W filmie pojawi się również postać odgrywana przez Emiliana Kamińskiego, czyli nawrócony gangster o pseudonimie „Bocian”. Jacek Bromski przyznaje, że przed śmiercią aktora udało się zarejestrować większość scen z jego udziałem. – Emilian zagrał całą swoją rolę w filmie. Zostały mu tylko dwie sceny, których po prostu nie nakręcimy – powiedział Bromski.