Maryla Rodowicz zabrała głos ws. wydarzeń z udziałem Antoniego Królikowskiego. Aktor został zatrzymany przez policję.
Wydarzenia z udziałem Antoniego Królikowskiego rozgrzały całą Polskę. Aktor został zatrzymany przez policję i pomimo tego, że był trzeźwy przewieziono go na komendę. Funkcjonariusze stwierdzili bowiem, że artysta jest pod wpływem środków odurzających.
Królikowski opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym opisał zdarzenie ze swojej perspektywy. Ujawnił również, że stosował medyczną marihuanę, która wspomaga jego leczenie. Podkreślił jednocześnie, że nie zażywa narkotyków.
Głos ws. zdarzenia w Warszawie zabrała… Maryla Rodowicz. Piosenkarka przedstawiła niespodziewaną dla wielu opinię. Raczej mało kto spodziewał się takich słów po popularnej artystce.
Maryla Rodowicz o Antonim Królikowskim. „Nie byłoby problemu”
Maryla Rodowicz w rozmowie z serwisem Pomponik oceniła sytuację z udziałem Antoniego Królikowskiego. Piosenkarka przyznała, że nie miałaby aktorowi do zarzucenia nic, gdyby faktycznie chodziło o marihuanę.
– Tak? I co? Marihuana powinna być zalegalizowana i nie byłoby problemu – oznajmiła wokalistka. Wtedy głos zabrał dziennikarz, który stwierdził, że w grę mogą wchodzić inne narkotyki.
W odniesieniu do tych słów Maryla Rodowicz nieco zmieniła narrację. – No to nie wypowiadam się – ucięła temat Maryla Rodowicz.