Jestem atakowany personalnie i hejterzy życzą śmierci mojej rodzinie – ogłosił Bartłomiej Graczak z TVP Info. Prezenter przekonuje, że padł ofiarą nienawiści po śmierci syna posłanki Koalicji Obywatelskiej.
Nie milkną echa śmierci Mikołaja Filiksa. W ostatnich dniach w sieci zaroiło się od oskarżeń skierowanych w stronę mediów publicznych. Ich autorzy przekonują, że to właśnie dziennikarze Radia Szczecin i TVP Info ujawnili informacje, które pozwalały na zidentyfikowanie ofiary pedofila, czym mogły się przyczynić do próby samobójczej młodego chłopaka i jego śmierci.
Z kolei dziennikarze mediów publicznych przekonują, że winę ponosi sprawca, informacje na temat personaliów ofiary funkcjonowały nieoficjalnie już wcześniej. Co więcej, zwracają uwagę, że po tym jak ujawniło je Radio Szczecin – informując, że chodzi o syna posłanki KO – masowo publikowały je inne media, także te sympatyzujące z opozycją. To – ich zdaniem – przyczyniło się do większego zasięgu informacji i zweryfikowania pochodzenia dziecka.
Głos w sprawie zabrał już nawet Donald Tusk. – Państwo miało opiekować się tą rodziną, która stała się ofiarą przestępstwa. Matka i syn zachowali się niezwykle odważnie i godnie w czasie bardzo trudnym dla nich. Powinni móc liczyć na pomoc państwa, władzy, funkcjonariuszy i pomoc – jeśli byłaby taka potrzebna — również mediów publicznych, a stali się ofiarami państwa – podkreślił.
Bartłomiej Graczak wstrząśnięty: Życzą śmierci mojej rodzinie
Tymczasem TVP Info publikowało w ostatnim czasie paski sugerujące, że Platforma Obywatelska i jej politycy wykorzystują tragedię rodziny dla powiększania własnego poparcia.
Bartłomiej Graczak z TVP Info oświadczył, że w ostatnich dniach dostaje mnóstwo nienawistnych komentarzy i gróźb. Prezenter przekonuje jednak, że nie podda się.
Mimo że nie mam żadnego związku z publikacją Radia Szczecin jestem atakowany personalnie i hejterzy życzą śmierci mojej rodzinie, bo od początku mówię, że politycy PO obłudnie grają tragedią. Nie złamiecie mnie.
— Bartłomiej Graczak (@bgraczak) March 7, 2023
Za Tuskiem, który oskarżając za tragedię media publiczne apeluje o niewykorzystywanie tragedii do polityki, stoi poseł Borys, który poinformował dzień po publikacji Radia Szczecin, że chodzi o dzieci parlamentarzystki PO. Hipokryzja to mało powiedziane. pic.twitter.com/f72CXRcKYW
— Bartłomiej Graczak (@bgraczak) March 7, 2023