Ivan Komarenko zamieścił na Instagramie wpis, który rozwścieczył polskich internautów. Takich reakcji muzyk raczej się nie spodziewał.
Ivan Komarenko pochodzi i wychował się w Rosji, jednak największą muzyczną sławę zdobył w Polsce. To tutaj wielką popularnością cieszył się jego kultowy już utwór „Jej czarne oczy”, który zapętlano na niejednej dyskotece.
W 2010 roku Komarenko zrzekł się nawet rosyjskiego obywatelstwa, na rzecz polskiego. Jakiś czas temu wokalista wyjechał jednak do Rosji i przebywa tam do tej pory. Regularnie publikuje wpis na Instagramie, w których opowiada, jak czuje się w swojej ojczyźnie.
– Mój pobyt w Rosji w gronie rodziny przebiega bez zakłóceń. Rano chodzę na siłownię albo basen. W ciągu dnia pracuję na komputerze w kawiarni. Kochane zwierzaki, pies Dżulya i kotka Aliska umilają mi życie. To są prawdziwe rozpraszacze stresu. Jak tylko wyjrzy słońce lecę na wyspę nad rzeką Voronież tuż za domem mamy. Na wyspę można trafić przez wiszący most. Tam mam ulubione miejsce, drzewo, które mnie inspiruje. Może tym razem zainspiruje mnie do stworzenia nowej piosenki – napisał ostatnio Komarenko na Instagramie.
Komarenko zamieścił wpis. Takich reakcji się nie spodziewał
Błogi wpis, który zamieścił Komarenko odbił się szerokim echem. Polscy internauci nie byli jednak dla wokalisty zbyt przychylni. Wszystko ze względu na fakt, iż Komarenko kompletnie ignoruje to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą.
– To może sobie zostań tam. Przecież tam tyle wolności. Możesz otwarcie powiedzieć, że nie podoba Ci się jakieś działanie rządu. Czemu chcesz przyjechać do tej złej Polski i tej strasznej Unii. Przecież to samo zło – napisał jeden z internautów. – Spox i już tam ZOSTAŃ propagandysto – dodał kolejny. – Mam nadzieję, że nigdy nie będzie dane wrócić Ci do Polski ani innego cywilizowanego kraju – podsumował bez ogródek inny internauta.