Dziennik „Fakt” podaje nowe informacje ws. stanu zdrowia 8-letniego Kamilka. Chłopiec został skatowany przez swojego ojczym, Dawida B.
– Stan Kamilka jest bardzo ciężki. Terapia, którą musi przejść w związku z obrażeniami, jest skomplikowana i bardzo obciąża jego mały organizm – podał wczoraj katowicki szpital, w którym przebywa chłopiec.
– Nasi medycy robią wszystko, by chłopczyk wrócił do zdrowia. Potrwa to jednak wiele miesięcy – dodano w dalszej części opublikowanego w serwisie społecznościowym Facebook komunikatu.
Teraz nowe informacje w całej sprawie przekazuje dziennik „Fakt”, który ujawnia nieco więcej szczegółów ws. stanu zdrowia skatowanego chłopca. Okazuje się, że lekarze muszą utrzymywać dziecko w śpiączce farmakologicznej.
Nowe fakty ws. stanu zdrowia 8-letniego Kamilka
– 8-letni Kamil z Częstochowy, skatowany przez swojego ojczyma, nadal jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Lekarze to robią, żeby oszczędzić mu bólu. Chłopca czeka jeszcze wiele zabiegów i operacji, zanim będzie można myśleć o przeszczepach poparzonej skóry – podaje dziennik „Fakt”.
Wiadomo również, iż dziecko jest poddawane zabiegom, których celem jest usunięcie martwiczych tkanek z poparzonych części ciała. Jeden z takich zabiegów odbył się we wtorek. Pozostałe zaplanowano na przyszły tydzień.
8-latek przez jakiś czas będzie musiał pozostać w stanie śpiączki farmakologicznej. Lekarze nie wskazują jednak, kiedy możliwe będzie wyprowadzenie go z tego stanu.