Tomasz Komenda kilka tygodni temu ponownie powrócił do serwisów plotkarskich. Okazuje się, że po opuszczeniu więzienia i otrzymaniu gigantycznego zadośćuczynienia, mężczyzna popadł w nowe problemy. Głos w sprawie zabrała Rafał Collins.
Tomasz Komenda spędził za kratkami 18 lat za zbrodnię, której nie popełnił. W końcu udało mu się opuścić zakład karny i w sądzie wywalczył olbrzymie kilkunastomilionowe zadośćuczynienie. Po wyjściu na wolność jednymi z pierwszych, którzy wyciągnęli do niego pomocną dłoń byli bracia Rafał i Grzegorz Collins.
Niedawno znów głośno zrobiło się o nowych problemach z jakimi borykał się Komenda. Jego była partnerka oskarżała go, że nie chciał płacić alimentów na ich dziecko. Do tego doszło pogorszenie relacji z matką.
Okazuje się, że bracia Collins nadal utrzymują kontakt z Komendą. Jednak pytani o jego sytuację, są dość oszczędni w słowach. Przyznają jednak, że boryka się on naprawdę z poważnymi problemami.
„My konsekwentnie odmawiamy komentarza w tej sprawie. Mogę powiedzieć tylko tyle, że rozmawiałem z Tomkiem przedwczoraj. On ma teraz naprawdę poważne problemy na głowie” — stwierdził Rafał Collins w rozmowie z dziennikarką „Faktu”. „Tomek potrzebuje teraz spokoju i obawiam się, że niedługo dowiecie się, dlaczego. Dajmy teraz temu człowiekowi spokój” — dodał.
Przeczytaj również:
- Łukaszenka nagle jedzie do Moskwy! Coś się święci?
- Zwęglone zwłoki na torze motocross! Przez telefon mówił o porwaniu
- Tak wygląda grób Kamilka z Częstochowy. Widok łamie serce [FOTO]
Źr. fakt