Na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi sytuacja robi się coraz bardziej ciekawa. Prawo i Sprawiedliwość nadal góruje nad resztą partii, jednak formacja Jarosława Kaczyńskiego nie ma praktycznie szans na samodzielne rządy.
Z drugiej strony rosnące notowania Koalicji Obywatelskiej oraz wyniki pozostały formacji opozycyjnych nie gwarantują im rządów koalicyjnych. Na kluczowego partnera wyrasta bowiem Konfederacja.
Prawicowa formacja w ostatnim czasie regularnie notuje dwucyfrowe poparcie, znajdując się w sondażowych badaniach na trzecim miejscu. Na razie wiele wskazuje na to, że ktokolwiek jesienią będzie rządzić musi dogadać się z Konfederacją.
O sprawę potencjalnej koalicji zapytany został, po posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, wicepremier Jarosław Kaczyński.
– Zobaczymy jaki będzie wynik wyborów – stwierdził. – Przez cały czas walczymy o to, i w naszym głębokim przekonany mamy szansę żeby mieć samodzielną większość, i to jest rozwiązanie, które uważamy za najlepsze. Przede wszystkim dla Polski – dodał.
Nasza średnia sondażowa za czerwiec to już 13% i cały czas rośnie. Dzisiejszy sondaż dla Wirtualnej Polski dał Konfederacji poparcie w wysokości 14,8%. Jeżeli dowieziemy ten wynik do wyborów, to będzie to oznaczało koniec rządów PiS w Polsce. To będzie też koniec trwających już…
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) June 28, 2023
? @KGawkowski: Konfederacja to jest ukryty koalicjant PiS-u.
— Lewica News ?️?? (@Lewica_News) June 27, 2023
– Taka egzotyczna koalicja Mentzena i Kaczyńskiego, koalicja Konfederacji i PiS-u, to jest największe zło, które trzeba porównywać wprost do koalicji, które łączyły w przeszłości faszystów i o tym trzeba mocno mówić. pic.twitter.com/SCk9kKKUx7