Katarzyna Dowbor po raz pierwszy odniosła się do osoby Elżbiety Romanowskiej, prowadzącej program „Nasz nowy dom”. Wcześniej twarzą produkcji była właśnie Dowbor.
Katarzyna Dowbor od jakiegoś czasu nie jest już prowadzącą program „Nasz nowy dom”. Stacja Polsat, na antenie której emitowany jest program, pożegnała się z prezenterką. Jej miejsce zajęła Elżbieta Romanowska.
Teraz Dowbor po raz pierwszy odniosła się do osoby swojej następczyni. Przyznała, że liczyła na to, iż Romanowska skontaktuje się z nią, jednak do tego nie doszło. – Przyznam szczerze, że trochę liczyłam na telefon od niej. Byłoby mi bardzo miło, gdyby zadzwoniła. Z przyjemnością podzieliłabym się z nią moimi doświadczeniami. Bo żeby była jasność – ja do Eli Romanowskiej nie mam żadnych pretensji. Zaproponowano jej pracę, a ona ją przyjęła. I tyle. Ona niczemu nie jest winna – powiedziała Dowbor w rozmowie z Plejadą.
Katarzyna Dowbor dodała, że jej zdaniem osoba, która zostaje nową prowadzącą po dekadzie trwania programu, powinna zamienić ze swoją poprzedniczką chociaż kilka zdań.
Katarzyna Dowbor po raz pierwszy o Romanowskiej
Prezenterka była również pytana o to, czy jej zdaniem Elżbieta Romanowska poradzi sobie w roli prowadzącej program „Nasz nowy dom”. Dowbor nie chciała jednak wypowiadać się w tej kwestii. Odparła jedynie, że trudno jej powiedzieć cokolwiek, ponieważ nie zna aktorki.
Dowbor przyznała też, że gdyby miała wpływ na wybór swojego następcy, na pewno nie byłaby to kobieta. Jej zdaniem program powinien prowadzić jakiś mężczyzna.
– Jeżeli ode mnie zależałoby to, kto poprowadzi „Nasz nowy dom”, na pewno nie byłaby to kobieta. Żeby uciec od porównań, wybrałabym jakiegoś mężczyznę. Faceci mają inną wrażliwość, inny sposób patrzenia na świat. Może nie są tak empatyczni i ciepli, jak panie, ale mają inne zalety, które sprawdziłby się w tego typu programie – powiedziała Plejadzie.