Pewien mężczyzna postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami dotyczącymi wizyty „w pobliskim sklepie”. Cena chleba go zelektryzowała.
W sieci pełno jest tzw. „paragonów grozy”, które publikują internauci. Część z nich ma oczywiście związek z wakacyjnymi wyjazdami, np. nad morze czy w góry oraz wizytami w tamtejszych restauracjach.
Internauci dzielą się też paragonami ze sklepów, w których wysoce drożeją niektóre produkty. Jeden z nich zamieścił w sieci paragon po uprzednim zakupieniu bochenka chleba. Cena za ten produkt wyraźnie go zelektryzowała.
Mężczyzna ujawnił bowiem, że kupił „chleb mały” o gramaturze 300 gram za 4 złote i 29 groszy. Dodatkowo nabył jeszcze rogala maślanego oraz bułkę kajzerkę, w związku z czym łączny rachunek wyniósł go niemal 10 złotych.
Przy okazji klient przyznał, że kupując chleb w Szwajcarii, która uchodzi przecież za drogi kraj do życia, za chleb 500 gram płaci 1,20 franków szwajcarskich. – Przedstawiam paragon grozy z pobliskiego sklepu…. Chleb 300g 4.29 – napisał na portalu x.com internauta Dariusz.
Przedstawiam paragon grozy z pobliskiego sklepu….
— DARIUSZ??????8️⃣✳️ (@TrenerJanusz) August 12, 2023
Chleb 300g 4.29 ?♂️?♂️?♂️
Ps.W ?? chleb 500g kupuje za 1.20chf pic.twitter.com/PbRWsX8Lca