Policjanci z Wielkopolski zatrzymali mężczyznę w podeszłym wieku. 85-latek jest podejrzanym o zabójstwo kobiety w wieku 71 lat, która kilkadziesiąt lat temu była jego żoną. Para mieszkała ze sobą zaledwie kilka miesięcy 45 lat temu.
2 września około godziny 14, Dyżurny Złotowskiej jednostki został powiadomiony przez mieszkańca wsi, o odnalezieniu ciała 71-letniej kobiety, mieszkanki Paruszki (gm. Krajenka), w miejscu jej zamieszkania. Przeprowadzone przez mundurowych czynności na miejscu zdarzenia, wskazywały na to, że kobieta został postrzelona z bliskiej odległości w wyniku czego zmarła.
Sprawą zajęli się policjanci. Zebrane informacje pozwoliły wytypować sprawcę zabójstwa i kilka dni później go zatrzymać. Okazał się nim 85-latek, były mąż kobiety. Podejrzany to mieszkaniec województwa opolskiego, który przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia w tej sprawie.
Mężczyzna w swoich wyjaśnieniach powiedział śledczym, że zabił, bo mieszkał z żoną tylko przez pół roku w 1978 r. Później kobieta wyrzuciła go z domu. Małżeństwem para była przez prawie rok. „Czuł się pokrzywdzony i postanowił ją teraz zabić” – powiedział prokurator.
85-latek w ostatnim czasie zamieszkiwał w województwie opolskim. Do Wielkopolski pojechał specjalnie w celu dokonania zabójstwa.
Przeczytaj również:
- Mieszkańcy małej gminy żyją w strachu. Władze apelują, by dzieci nie pozostawały bez opieki
- Horror w Jarocinie. 14-latka spacerowała obok domu, później doszło do dramatu
- Belgia. Eutanazja się nie powiodła, więc lekarze… udusili ją poduszką
Źr. RMF FM; Policja