Serwis Wirtualna Polska porozmawiał z parafianami kościoła w Dąbrowie Górniczej. Dziś głośno o nim za sprawą orgii, do której doszło w znajdującej się tuż obok plebanii.
Impreza o charakterze seksualnym odbyła się w mieszkaniu księdza Tomasza Z. Dziennikarze „Gazety Wyborczej” podali, że duchowny zaprosił do swojego mieszkania inne osoby. Podczas uciech i zabawy jedna z nich straciła przytomność. Powodem miało być przedawkowanie środków na potencję.
Serwis Wirtualna Polska udał się do Dąbrowy Górniczej, gdzie porozmawiano z mieszkańcami. Głos w tej sprawie zabrali parafianie. Jak się okazuje, niektórzy z nich dość dobrze znali księdza Tomasza Z., który dziś jest na ustach całej Polski.
Jeden z mężczyzn, o imieniu Stanisław, w rozmowie z portalem internetowym powiedział, co sądzi o skandalu, do którego doszło na plebanii. Przyznał też, że zna wspomnianego duchownego.
Dąbrowa Górnicza. „Znałem księdza Tomasza”
– Znałem księdza Tomasza bardzo dobrze – mówi parafianin o imieniu Stanisław w rozmowie z Wirtualną Polską. Mężczyzna dodaje też, iż jest zszokowany tym, co wydarzyło się na plebanii tuż obok parafii. – W życiu nigdy bym nic takiego nie przypuszczał – mówi.
Głos zabrała też pani Beata, która przyznaje, że nie spodziewała się, iż to akurat w jej parafii dojdzie do skandalu na tle seksualnym z udziałem księdza. – Zdarzają się patologie, jak wszędzie, ale taka zabawa to coś szokującego – powiedziała.
Nowe doniesienia w sprawie przedstawia też dziennik „Fakt”. Jego redaktorzy podają, że osobą, którą zemdlała podczas imprezy na plebanii miał być partner mężczyzny świadczącego usługi seksualne. On też uczestniczył w orgii.