Mieszkanka gminy Nałęczów planowała wspaniały wyjazd do Zakopanego. Skończyło się jednak fatalnie. Musiała interweniować policja.
W Zakopanem sezon turystyczny trwa cały rok. Czy to lato, czy to zima – turystów zawsze pełno. W stolicy polskich Tatr dzieje się sporo, jednak korzystają na tym także przestępcy. Dobitnie przekonała się o tym mieszkanka gminy Nałęczów.
Kobieta planowała wyjazd do Zakopanego. Rozpoczęła, tak jak większość turystów, od szukania kwatery. Weszła na popularny serwis z ogłoszeniami i zaczęła szukać lokum. Wreszcie znalazła i nawiązała kontakt z rzekomym właścicielem.
Wtedy zaczęły się problemy. Okazało się bowiem, że kobieta została oszukana. Cała sprawa trafiła na policję. – Jak wynika z przyjętego zawiadomienia, mieszkanka gminy Nałęczów na portalu olx znalazła ofertę wynajęcia domku w Kościelisku koło Zakopanego. Nawiązała kontakt z osobą, której dane były podane w ogłoszeniu. Po wstępnych ustaleniach wpłaciła zaliczkę za 7 osób, w wysokości 2400 złotych – relacjonują funkcjonariusze.
Gdy zbliżał się termin wyjazdu kobieta chciała się skontaktować z rzekomym właścicielem. Niestety, okazało się, że ogłoszenie zniknęło, a podany w nim numer telefonu pozostawał głuchy.
– Apelujemy o ostrożność podczas zawierania umów oraz transakcji finansowych przez internet. Przestrzegamy przed potencjalnymi oszustami, którzy mogą oferować noclegi w fikcyjnych pensjonatach lub podszywać się pod właścicieli istniejących ośrodków wypoczynkowych – przypomina policja.