Do ostrej wymiany zdań doszło w programie TVP Info prowadzonym przez Adriana Klarenbacha. Padł ostry zarzut wobec jednej z uczestniczek.
W piątkowy wieczór w programie TVP Info dyskutowano na temat zachowania Grzegorza Brauna, który w Sejmie, przy użyciu gaśnicy, zgasił świece chanukowe. Sprawa odbiła się bardzo szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami.
Oburzona zachowaniem Brauna był też obecna w studiu TVP Info Wanda Nowicka, reprezentująca Lewicę. Posłanka domagała się od przedstawicieli Konfederacji usunięcia z Brauna z partii. Nazwała go również „przestępcą”.
Na jej wypowiedź zareagował prowadzący program Adrian Klarenbach. – Pani marszałek, przepraszam. Muszę zaprotestować. Jeżeli ja słyszę z ust przedstawicieli ustawodawcy, pani poseł Nowickiej, która tak łatwo dziś mówi, że Braun jest przestępcą, to powiem szczerze, mi się włos na głowie jeży – powiedział.
Ostry zarzut w programie TVP Info
Na tym jednak nie koniec. Dyskusja dalej nabierała bowiem tempa. Klarenbach utrzymywał, że dopóki Braun nie został skazany, nie można wprost nazywać go przestępcą.
– Póki co, jeżeli ta praworządność w naszym kraju jest, to tylko przypominam, że zgodnie z główną zasadą praworządności, o winie człowieka decyduje sąd – podkreślił dziennikarz telewizji publicznej.
W tym momencie do dyskusji włączyła się też Joanna Lichocka z Prawa i Sprawiedliwości. – Pani dopuszcza do antysemickich działań – rzuciła w stronę Nowickiej. Posłanka Lewicy nie pozostała jej dłużna i wystosowała w stronę Lichockiej dość poważny zarzut. – Czy pani coś piła przed programem? – zapytała.