Ponowne posiedzenie Sejmu obfituje w mocne wystąpienia. Posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom apelowała, aby nie doprowadzać do większego chaosu w państwie. Jednocześnie mówiła o… „niedouczonym marszałku”.
Podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu omawiano m.in. rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 (tzw. ustawa okołobudżetowa). W debacie głos zabrała posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która zwróciła się z apelem.
Swoje wystąpienie zaczęła od tego, iż zdaje sobie sprawę, że jej apel odnosi się do innej sprawy, niż debatowany projekt. „Czy naprawdę państwo uważacie, że w sytuacji chaosu, jaki się w tej chwili wytworzył w państwie, możemy spokojnie dyskutować na inne tematy, wiedząc, że część z nas, dwaj posłowie, zostali potraktowani w taki sposób? Innej grupie posłów odmawiano ich praw, a marszałek Hołownia bagatelizuje sprawę. Wychodzi przed kamery i jako człowiek niewykształcony pozwala sobie opowiadać o własnych interpretacjach prawa” – mówiła posłanka PiS.
„Czy naprawdę państwo możecie spojrzeć sobie w twarz w lustrach? Bo społeczeństwo kiedyś nas z tego rozliczy i państwa też. Akurat jest taki czas, kiedy bardzo łatwo jest stanąć po stronie dobra lub złej mocy” – dodała.
„Apeluję, ogarnijmy się i nie doprowadzajmy do dalszego chaosu w państwie z niedouczonymi marszałkami na czele” – podsumowała Wojciechowska van Heukelom.
Przeczytaj również:
- Kamiński napisał list zza krat. „Podły reżim Tuska”
- Wojciech Mann wróci do TVP? Zdecydowane słowa
- Słowa Tuska wywołały falę komentarzy: „Złodziej krzyczy, łapać złodzieja”
Źr. dorzeczy.pl