Do jednego z mieszkań w Chojnicach wkroczył komornik wykonujący czynności egzekucyjne. Okazało się, że w środku znajdowały się z włoki kobiety w zaawansowanym stanie rozkładu. Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku zabójstwa.
O sprawie zrobiło się głośno teraz, choć, jak informują media, zwłoki odnaleziono 5 kwietnia. Do mieszkania wkroczył komornik, aby wykonać czynności. Nieoficjalne ustalenia wskazują, że zgon mógł nastąpić już kilka miesięcy wcześniej, a ciało było już w stanie rozkładu.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk przekazał tvn24.pl, że zwłoki znaleziono w budynku przy ulicy Młyńskiej w Chojnicach. „W związku z tym wszczęto śledztwo w kierunku art. 148 par. 1 Kodeksu karnego, czyli w kierunku przestępstwa zabójstwa. Na miejscu zdarzenia zostały przeprowadzone oględziny. Ciało kobiety zabezpieczono do badań sekcyjnych” – powiedział.
W ostatnim czasie to kolejna kryminalna historia w Chojnicach. Przed miesiącem na jednej z posesji znaleziono ciało 68-latka. Miał wiele ran tłuczonych w okolicach głowy. Zadano je najprawdopodobniej tępym narzędziem.
Przeczytaj również:
- Piłkarz zmarł podczas meczu. Miał 26 lat
- Wymowna sytuacja w „Faktach”. Anita Werner nie chciała powiedzieć tych słów. „Nie wypada”
- Daniel Olbrychski nie poszedł do kościoła ze święconką. Ujawnił, gdzie postawiła ją jego żona
Źr. Radio ZET