W czwartek popołudniu z rzeki Drwęca pod Toruniem wyłowiono zwłoki kobiety. Natrafili na nie kajakarze, którzy zorganizowali w tym czasie spływ. Wstępne, nieoficjalne jeszcze informacje wskazują, że było to ciało kobiety.
W czwartek kajakarze organizowali spływ Drwęcą i to oni dokonali makabrycznego odkrycia. Natychmiast powiadomili służby. Do akcji zadysponowano strażaków z jednostek z Golubia-Dobrzynia i Elgiszewa. Na miejscu działała też policja.
O sprawie informował portal „Tylko Toruń”. „Według wstępnych informacji wyłowiona osoba to kobieta” – relacjonuje serwis.
Zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu mł. bryg. mgr inż. Dawid Tarkowski potwierdził w rozmowie z „Nowościami” wydobycie ciała z wody. Cała akacja trwała 2,5 godziny.
„Ze wstępnych ustaleń wynika, że znaleziona osoba to kobieta. Trwają czynności związane z weryfikacją tożsamości” – powiedziała „Nowościom” st. sierż. Marzena Wróblewska, oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Golubiu-Dobrzyniu.
Przeczytaj również:
- Klienci Biedronki przeżyli szok. Nagle na podłodze pojawiło się dzikie i niebezpieczne zwierzę [FOTO]
- Pudzianowski podsumował Różalskiego. „Jestem na tak”
- Jeden z najokrutniejszych ptaków na świecie na parapecie w Poznaniu. Wiadomo, co stało się z nim później
Źr. Radio ZET