W miejscowości Makówka w gminie Narew na Podlasiu doszło do bardzo groźnego wypadku. Polscy żołnierze poruszający się pojazdem wojskowym dachowali i odnieśli obrażenia. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala.
Informujące o sprawie radio RMF FM dowiedziało się, że polscy żołnierze wracali z patrolu, jaki odbywali wzdłuż polsko-białoruskiej granicy.
Na drodze wojewódzkiej za miejscowością Makówka – to trasa w kierunku Hajnówki – lekki pojazd uderzeniowy „Żmija” wypadł z drogi – podaje rozgłośnia na swoich stronach internetowych.
Na miejscu zdarzenia lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego. Pojazdem podróżowali trzej polscy żołnierze. Wszyscy z obrażeniami trafili do szpitala.
Cytowana przez RMF FM rzeczniczka WZZ „Podlasie” mjr Magdalena Kościńska zapewniła, że życiu wojskowych nie zagraża niebezpieczeństwo. Wyjaśniła, że jednego z poszkodowanych zabrał śmigłowiec LPR, a dwóch pozostałych zabrały karetki.
Sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa.
Przeczytaj również:
- Chińscy żołnierze wylądowali przy polskiej granicy na Białorusi
- Andrzej Duda mógł paść ofiarą ataku? Prezydent ujawnił niepokojące informacje
- Obcokrajowiec wygrał cenną nagrodę w loterii PIT w Gdańsku. Wielka awantura w komentarzach!
Źr. RMF FM