Tajemnicze i dramatyczne jednocześnie zdarzenie w termach w Bańskiej Niżnej koło Zakopanego i Nowego Targu. 11-letnia dziewczynka znajduje się obecnie w ciężkim stanie.
O sprawie informuje Onet.pl. Do zdarzenia doszło w termach w miejscowości Bańska Niżna położonej na Podhalu. Zdarzenie jak dotąd nie zostało dokładnie zrelacjonowanie, więc nie wiadomo, co dokładnie się wydarzyło.
Co wiemy? 5 lipca w basenie termalnym bawiła się 11-letnia dziewczynka. W pewnym momencie dziecko się potknęło i upadło uderzając się w głowę. Chwilę później, już po podniesieniu się, dziewczynka podeszła do jednego z ratowników i powiedziała, że ma trudności z oddychaniem. Niedługo potem rozegrał się dramat, dziecko straciło bowiem przytomność.
11-latka została zabrana przez śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Lekarze po zapoznaniu się z jej stanem określili go jako ciężki.
Policja podaje, że według wstępnych ustaleń nic nie wskazuje na to, by upadek dziewczynki spowodowały osoby trzecie. Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek.