Recep Erdogan w swoim przemówieniu po raz kolejny ostrzegł Izrael przed działaniami mogącymi doprowadzić do eskalacji w regionie. Prezydent Turcji zapowiedział, że pociągnie Izrael do odpowiedzialności za zbrodnie w Strefie Gazy.
Erdogan wygłosił przemówienie podczas ceremonii upamiętniającej założenie w 2001 r. rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju. „Będziemy sprzeciwiać się próbom podpalenia regionu przez Izrael. Izrael, który dopuszcza się ludobójstwa (w Gazie), zostanie pociągnięty do odpowiedzialności” – zapowiedział.
Erdogan zapowiedział również, że w czwartek w tureckim parlamencie wystąpi prezydent Palestyny Mahmud Abbas. Parlament będzie tego dnia obradował nad sposobami wsparcia Palestyny.
„Abbas będzie naszym gościem dzisiaj, a jutro zwróci się do parlamentu. Ogłosi całemu światu walkę Palestyny o wolność. Pokażemy całemu światu, że Abbas ma takie samo prawo do przemawiania w naszym parlamencie, jak premier Izraela Benjamin Netanjahu w Stanach Zjednoczonych” – powiedział Erdogan.
Prezydent Turcji nawiązał w ten sposób do niedawnego wystąpienia Benjamina Netanjahu w Kongresie Stanów Zjednoczonych.
Przeczytaj również:
- Tak odpowie Putin na wtargnięcie Ukraińców do Rosji? Jedna z opcji jest przerażająca
- Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Poderwano polskie F-16
- Dyscyplina znika z Olimpiady. Komentuje Możdżonek
Źr. dorzeczy.pl