Do groźnego wypadku doszło w czwartek na al. 11 Listopada w Gorzowie Wlkp. Policyjny radiowóz wjechał wprost pod tramwaj, co skończyło się zderzeniem. Policjanci uczestniczący w wypadku odnieśli obrażenia i trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zderzenie nastąpiło w czwartek około godz. 14 na al. 11 Listopada w Gorzowie Wlkp. Wstępne ustalenia wskazują, że oznakowany policyjny radiowóz przejeżdżał przez podwójne torowisko.
W pewnym momencie pojazd wjechał wprost pod nadjeżdżający tramwaj, który staranował radiowóz. Uderzenie nastąpiło w bok pojazdu od strony kierowcy. Wiadomo, że samochodem jechała również funkcjonariuszka policji.
„Na szczęcie nic nie wskazuje na to, by obrażenia policjantów zagrażały ich życiu czy zdrowiu. Jak zawsze w takich przypadkach, oboje trafili na bardziej szczegółowe badania do szpitala” – powiedział Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie Wlkp., cytowany przez radio RMF FM.
Ani motorniczy, ani nikt z pasażerów tramwaju nie doznał żadnych obrażeń. Poważnym uszkodzeniom uległ natomiast radiowóz. Wszystko wskazuje na to, że zawinił policjant siedzący za kierownicą. Sprawą zajmują się śledczy.
Przeczytaj również:
- Wypadek pod Płockiem: zginęli 21-latek i 16-latka. Teraz dramatyczne informacje ws. 18-latki
- Podkarpacie: tragedia przy stacji paliw. Nie żyje 22-latek
- Makabryczne odkrycie pod wodą. W samochodzie co najmniej jedno ciało
Źr. RMF FM