W Rosji trwa szczyt BRICS, czyli grupy państw rozwijających się. Podczas spotkania chiński przywódca Xi Jinping zabrał głos ws. wojny na Ukrainie. Wszystko słyszał Władimir Putin.
Szczyt, który trwa od wtorku, 22 października, do czwartku, 24 października, gromadzi przywódców kluczowych gospodarek wschodzących. Wśród uczestników jest m.in. Xi Jinping, chiński przywódca.
To on zabrał głos na temat trwającej na Ukrainie wojny. Jego słowa mogły się nie spodobać gospodarzowi, czyli Władimirowi Putinowi. Xi Jinping oświadczył bowiem, że w jego ocenie jak najszybciej należy podjąć działania w kwestii deeskalacji i politycznego rozwiązania „kryzysu ukraińskiego”.
Xi Jinping zaapelował o jak najszybsze osiągnięcie deeskalacji w „ukraińskim kryzysie” oraz otwarcie drogi do politycznego rozwiązania konfliktu.
🌏 Xi Jinping wzywa do deeskalacji i politycznego rozwiązania "kryzysu ukraińskiego"
— Czarne Niebo NEWS (@CzarneNieboNEWS) October 24, 2024
Chiński lider Xi Jinping zaapelował o jak najszybsze osiągnięcie deeskalacji w "ukraińskim kryzysie" oraz otwarcie drogi do politycznego rozwiązania konfliktu.#Chiny #XiJinping #Ukraina… pic.twitter.com/79Sfk33UKu
Wojna na Ukrainie trwa od lutego 2022 roku. Rosjanie powoli posuwają się naprzód, jednak do tej pory nie zajęli znaczącej części najechanego państwa. Ukraińcy, przy wsparciu Zachodu, cały czas dość skutecznie się bronią. Ostatnio coraz częściej mówi się jednak o tym, że w najbliższym czasie rozpoczną się negocjacje pokojowe. Niewątpliwie, w takiej sytuacji, Ukraina nie może liczyć na to, że odzyska zajęte terytoria.