Mariusz Pudzianowski ogłosił zaskakującą decyzję i wycofał się z gali XTB KSW 100, która odbędzie się w listopadzie. Choć sportowiec wydał oficjalne oświadczenie, to nie do końca wiadomo, co się wydarzyło. Były strongman zapewnił, że nie doznał kontuzji.
Pudzianowski 16 listopada miał wziąć udział w walce na gali XTB KSW 100. Wszyscy fani liczyli na 18 zwycięstwo byłego strongmana, ale jednak w tym terminie do tego nie dojdzie. Pudzian ogłosił, że rezygnuje z walki.
„Ciężko mi to przychodzi, bo bardzo chciałem pokazać się Wam od najlepszej strony na okrągłej setnej gali KSW. Obecnie nie jest to możliwe… Mam większe ambicje i z szacunku do kibiców nie zawalczę 16 listopada w Gliwicach” – pisze Pudzianowski w komunikacie.
Co zaskakujące, sam zapewnił, że nie doznał kontuzji. „Spokojnie, nie mam kontuzji, nadal będę trenować, tylko muszę na krótki czas zwolnić obroty. Sami widzieliście na moich filmikach, że nie było taryfy ulgowej… Zobaczycie mnie jeszcze kilka razy w klatce, dostarczę Wam jeszcze niesamowitego widowiska, ale gdy będę gotowy” -zapowiedział Pudzianowski.
Sportowe Fakty dotarły do osoby z otoczenia Pudziana. „Mariusz był w tak słabej formie fizycznej, jakby jego organizm całkowicie się poddał. Dlatego nie będzie w stanie wyjść do walki 16 listopada. Z tego samego powodu przeciągał się wybór jego rywala” – mówi informator. „Pudzian i jego sztab liczyli, że z każdym dniem ta forma zacznie rosnąć, że pewne rzeczy po prostu przepracują, że przetrwają ten gorszy okres i organizm w końcu zacznie działać na pełnych obrotach. Ale to się nie wydarzyło. (…) Organizm Mariusza się zbuntował i nie był w stanie się do tego pojedynku przygotować” – dodał.
Przeczytaj również:
- Tramwaj potrącił nastolatków. Szokujące nagranie [WIDEO]
- Książulo w szpitalu! Od razu trafił na stół operacyjny. „Będę żył na innych zasadach”
- Ksiądz Michał Olszewski wyszedł na wolność. Polały się łzy [WIDEO]
Źr. fakt; Sportowe Fakty WP