To jest problem, ta współpraca będzie bardzo trudna – mówi Dominik Tarczyński. Europoseł ujawnił, że sztab Donalda Trumpa dysponuje materiałami z negatywnymi wypowiedziami na temat kandydata republikanów, które padały m.in. z ust premiera Donalda Tuska. Pod wpisem zaroiło się od komentarzy.
Wybory prezydenckie w USA zakończyły się zwycięstwem Donalda Trumpa. Wynik jest z pewnością zaskoczeniem dla liberalnych i lewicowych komentatorów, którzy spodziewali się, że w Białym Domu zasiądzie Kamala Harris.
Relacje Warszawa – Waszyngton po wyborach mogą się bardzo skomplikować. Tarczyński: Sztab Trumpa dostał materiały
Wybór Trumpa może skomplikować politykę zagraniczną m.in. rządowi Donalda Tuska. Dlaczego? Chodzi o krytyczne wypowiedzi polityków Koalicji Obywatelskiej, w tym premiera, na temat kandydata republikanów. Wspomniał o tym Dominik Tarczyński, który w ostatnich tygodniach mocno zaangażował się w kampanię Trumpa.
– To jest problem, ta współpraca będzie bardzo trudna – podkreślił. Okazuje się, że do sztabu Trumpa dostały negatywne materiały dot. rządu w Polsce. – Mogę ujawnić, że sztab Donalda Trumpa otrzymał wszystkie materiały z negatywnymi wypowiedziami na jego temat – informuje eurodeputowany PiS.
– Donald Trump jest świadomy, co pisała na jego temat żona Radosława Sikorskiego, co mówili o nim polscy politycy, w tym Donald Tusk – podsumował w rozmowie z wPolityce.pl.
Oświadczenie polityka PiS wywołało ogromne emocje. Pod wpisem pojawiło się mnóstwo oskarżeń o „donoszenie na kraj”. „Ciekawe – zazwyczaj kapusie nie chwalą się tym publicznie” – napisał Marek Tatała z FOR.
Niektórzy jednak zwracają uwagę, że to po prostu fakty i Tusk oraz jego ekipa są sami sobie winni.