Najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię CBOS wskazuje, że zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Prawo i Sprawiedliwość cieszą się identycznym poparciem. Powodów do radości nie maja natomiast politycy Trzeciej Drogi, bo gdyby takie wyniki powtórzyły się w dniu wyborów, to znaleźliby się poza Sejmem.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to KO i PiS wspólnie zajęłyby pierwsze miejsce. Obie rywalizujące ze sobą formacje mogą liczyć na poparcie na poziomie 30 proc. Co ciekawe, obydwie partie straciły po 3 pkt. proc. poparcia w porównaniu z tym, co pokazywał poprzedni sondaż.
Trzecie miejsce zajmuje Konfederacja, która może liczyć na 13 proc. głosów ankietowanych. To dokładnie tyle samo, co w poprzednim badaniu tej pracowni.
Na kolejnych miejscach znalazły się także ex aequo Lewica oraz Trzecia Droga (po 6 proc.). Oznacza to, że Lewica osiągnęła taki sam wynik jak w trzech poprzednich miesiącach, natomiast poparcie dla Trzeciej Drogi obniżyło się od stycznia o 1 pkt proc.
Taki wynik szczególnie uderza w Trzecią Drogę. Jako komitet koalicyjny potrzebowałaby ona aż 8 proc. poparcia, aby znaleźć się w Sejmie, bo tyle wynosi próg wyborczy dla koalicji. Brak tej formacji w Sejmie poważnie zaburzyłby układ sił i możliwości stworzenia większości rządzącej.
Przeczytaj również:
- „Chciałbym zapytać Trzaskowskiego, czy poprze mnie”. Hołownia o II turze wyborów
- Jest decyzja: Donald Trump wybrał nowego ambasadora USA w Polsce! To biznesmen
- Szarpanina w Sejmie: Kłopoty dziennikarza „Wyborczej”. Hołownia podjął decyzję
Źr. Polsat News