Prezydent Francji Emmanuel Macron opublikował nagranie, na którym zdobył się na chwilę szczerości. Przyznał, że kilka lat przed wojną, to właśnie Polacy i Bałtowie ostrzegali go przed rozmowami z Rosją. Wtedy nie posłuchał.
Macron wziął udział w nagraniu, na którym odpowiadał na pytania zadawane przez internautów. Nie brakowało tematów związanych z napiętą sytuacją geopolityczną. Jedno z pytań dotyczyło zagrożenia ze strony Rosji. Co ciekawe, prezydent Francji przyznał, że przed kilku laty popełnił błąd.
Macron honnête sur sa tentative de négocier avec Poutine : dès 2017, il tente le dialogue alors même que la Russie avait piraté sa campagne. Les européens de l’Est le préviennent : on ne peut pas faire confiance à Moscou ! Ils avaient raison pic.twitter.com/YOo3g5CtOd
— Le Zelenskyste 🇫🇷🇺🇦 (@VolodimirZelen1) February 20, 2025
„Jeżeli chodzi o ocenę Rosji, to nie jestem sam. Wielu Europejczyków, na długo przed Francją, zdawało sobie sprawę z rosyjskiego zagrożenia. Przyznaję to z pokorą, bo to ja po 2017 roku próbowałem podjąć strategiczne rozmowy z Putinem. Wtedy Polacy, Bałtowie mówili: on Was zdradzi” – powiedział Macron.
Prezydent Francji ocenił również, że konieczne jest wysłanie wojsk europejskich na Ukrainę. Jeśli do tego nie dojdzie, to pokój nie okaże się trwały, bo Putin ponownie uderzy. „To jedyny sposób na zachowanie pokoju! Jestem dumny, że mój kraj jest jednym z nielicznych, który to mówi!” – podkreślił Macron.
Przeczytaj również:
- Duda spotka się z Trumpem. Jest data
- Trump chce, by Zełenski wyjechał z Ukrainy? Informator wskazuje nawet kraj
- Zełenski spotkał się z generałem Trumpa. „Od pierwszej sekundy tej wojny Ukraina dążyła do pokoju”
Źr. dorzeczy.pl