Minister Skarbu w rządzie australijskiego stanu Tasmania stwierdził, że liczba zwolnień wśród urzędników państwowych będzie dwukrotnie wyższa niż ta, którą obiecywali przed wyborami w marcu.
Tasmański oddział Liberalnej Partii Australii podczas kampanii wyborczej postulał iż zostanie zwolnionych około 500 urzędników i nie będą miały miejsca zwolnienia przymusowe. Raport Departamentu Skarbu przewiduje dziurę budżetową w wysokości miliarda australijskich dolarów i dlatego domaga się likwidacji ponad 1000 miejsc zatrudnienia w sektorze publicznym.
>> Czytaj także: Australijski rząd dereguluje gospodarkę
Czytaj także: Korwin-Mikke: UE jest trupem demograficznym i gospodarczym
Minister Skarbu Peter Gutwein powiedział, że stan budżetu jest gorszy niż się spodziewano i nie wyklucza zwiększonej liczby zwolnień wśród urzędników.
To niepierwsze już działania Australii mające na celu walkę z biurokracją i deregulacją gospodarki. Wcześniej w ciągu jednego dnia rząd uchylił 10 500 przeróżnych ustaw i rozporządzeń.
>> Czytaj także: Australia i Japonia zawrą umowę o wolnym handlu
>> Czytaj także: Australia unieważnia małżeństwa homoseksualne
Źródło: wykop.pl
Fot: sxc.hu
