Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski na antenie Radia ZET ostrzegł przed rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji. Ujawnił, że rosyjskie służby specjalne aż trzykrotnie zwiększyły swoją aktywność wymierzoną w Polskę.
„Jesteśmy na wojnie hybrydowej z Rosją. GRU trzykrotnie zwiększyło siły na kierunku Polska. To nie wróży niczego dobrego” – powiedział Gawkowski. Minister w ten sposób komentował niedawną niepokojącą wypowiedź Donalda Tuska o rosyjskiej prowokacji w porcie w Szczecinie.
Według Gawkowskiego Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odnotowuje coraz więcej zgłoszeń dotyczących sabotażu i prób destabilizacji. W tym ataków na infrastrukturę krytyczną. „Nie chcę nikogo straszyć, ale to, co wiem, wskazuje na całkiem inną sytuację niż oficjalne komunikaty” – podkreślił.
„Widzimy wzrost liczby incydentów rok do roku. Najczęściej celem są woda, kanalizacja, energia – to podstawowe potrzeby mieszkańców. Na polskich ulicach nie ma rosyjskich czołgów, ale cyberczołgi już stoją i czekają, by uderzyć” – mówił Gawkowski.
„Rząd inwestuje ogromne środki w cyberbezpieczeństwo, bo zagrożenie stale rośnie” – przyznał Gawkowski. Dodał, że Rosjanie chcą zdestabilizować sytuację w Europie i zatrzymać pomoc dla Ukrainy, aby móc kontynuować agresję.
Przeczytaj również:
- Putin grozi: „Nie prowokujcie nas. Nigdy”
- Rosyjski kuter na Bałtyku. Reakcja polskich służb i komentarz Tuska
- W Polsce miało dojść do zamachów. ABW ujawnia szczegóły
Źr. dorzeczy.pl