Były dyrektor CIA i emerytowany amerykański generał David Petraeus w rozmowie z niemieckim „Die Welt” zwrócił uwagę na straty Rosji. Generał przekazał, że ponad jedna piąta rosyjskich rafinerii ucierpiała w skutek ukraińskich ataków.
Petraeus powiedział, że od maja tego roku na skutek ukraińskich ataków „ponad 20 proc. rosyjskich rafinerii zostało uszkodzonych lub zniszczonych”. Jego zdaniem w przyszłym roku „w rosyjskim funduszu socjalnym zabraknie pieniędzy”. Były szef CIA zwrócił też uwagę, że pojawiła się szansa na kolejny pakiet sankcji ze strony Europy wobec Rosji, a „w ślad za nim pójdą sankcje amerykańskie”.
„Mamy teraz szansę, by naprawdę zmiażdżyć rosyjską gospodarkę wojenną, a także ukarać tych, którzy umożliwiają jej funkcjonowanie. Tych, którzy sprzedają komponenty, chipy i części, umożliwiając rosyjskiemu kompleksowi wojskowo-przemysłowemu dalszą produkcję systemów uzbrojenia, amunicji (…). Mamy szansę podjąć działania przeciwko tym, którzy kupują rosyjską ropę i gaz” – powiedział były dyrektor CIA.
Petraeus uważa, że wszystkie te czynnik sprawią, że Putin „w końcu zda sobie sprawę, że jest to wojna, na którą nie może sobie pozwolić”. „Musi on wtedy poważnie negocjować, jak to zakończyć. A to ma kluczowe znaczenie. Pojawią się nie tylko poważne negocjacje, ale także możliwość zawarcia trwałego porozumienia” – powiedział.
Były dyrektor CIA przyznał, że prezydent USA Donald Trump „robił, co mógł” i „dosłownie rozwinął dla Putina czerwony dywan w Anchorage”. „A jak na to zareagował Putin? Wysłał na Ukrainę największą liczbę rakiet i dronów od początku wojny i odmówił podjęcia poważnych negocjacji. Wysłał też drony w przestrzeń powietrzną państw NATO oraz samoloty myśliwsko-bombowe w przestrzeń powietrzną Estonii” – zauważył Petraeus.
Przeczytaj również:
- Rozmowa Erdogan-Putin: Turcja zapewnia o wsparciu dla pokoju na Ukrainie i w Gazie
- Rosyjskie wojska dojdą do Warszawy? Ekspert wskazuje, czy to możliwe
- Niemiecki wywiad ostrzega: „Kreml rozważa atak na NATO”
Źr. Interia