Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej ocenił pomysł paktu senackiego prawicy jako racjonalny. Choć porozumienie zakłada udział Konfederacji, to prezes PiS ostro uderzył w Sławomira Mentzena w reakcji na jego wcześniejsze zaczepki.
Zaczęło się od słów Mentzena. „Jarosław Kaczyński bez przerwy powtarza, że nie chce z nami rozmawiać, że nie będzie żadnej koalicji z nami, obraża nas, kłamie na nasz temat, więc nie wydaje mi się, żebym chciał rozmawiać na temat paktu senackiego z Jarosławem Kaczyńskim. Natomiast mógłbym porozmawiać z prezydentem Karolem Nawrockim” – mówił lider Konfederacji.
Mentzen ocenił, że do sojuszu z PiS mogłoby dojść, gdyby odeszli Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. „Gdyby oni odeszli, porozumienie jawi się jako coś możliwego do zrobienia. Jeżeli nie dojdzie do odejścia, to pewnie nie będzie żadnego porozumienia” – powiedział.
Kaczyński odpowiada Mentzenowi
Do tych słów odniósł się Kaczyński, który również nie szczędził złośliwości pod adresem Mentzena. „Łączenie takich propozycji z obraźliwymi występami pokazuje tylko jedno – obecność pana Mentzena w polityce jest pewnym nieporozumieniem” – powiedział prezes PiS.
„Racjonalni ludzie, jako tako wychowani, nie rzucają całkowicie nieprawdziwych oskarżeń i mogą ze sobą rozmawiać. Ale jeżeli ktoś cierpi na jakieś niedostatki, to powinien najpierw się doprowadzić do dobrego stanu, a dopiero później przejść do polityki” – dodał.
Prezes PiS przyznał jednak, że pomysł paktu senackiego jest racjonalny. „Łatwo obliczyć, że gdyby nasza strona zawarła taki pakt, byłby on efektywny, i to bardziej niż z tamtej strony. Dlatego jest o czym mówić” – powiedział Kaczyński.
Przeczytaj również:
- Nawrocki zgadza się z dwiema ustawami rządu Tuska. Zobacz co podpisze
- Radosław Sikorski premierem?! Ekspert mówi wprost
- Hołownia ustępuje ze stanowiska Marszałka Sejmu. Znamy szczegóły!
Źr. dorzeczy.pl