Członkowie Komitetu Przeciw Torturom, działającym przy ONZ, przesłuchują przedstawicieli Stolicy Apostolskiej. Twierdzą, że Watykan łamie podpisaną w 2002 r. konwencję skierowaną przeciwko torturowaniu.
Komitet stwierdził, że sprzeciw wyrażany przez Kościół wobec aborcji, antykoncepcji i homoseksualizmu jest formą tortury. Warto podkreślić, że w konwencji ONZ przeciw torturom nie są wymieniane te kwestie. Natomiast możemy tam przeczytać definicje tortury, która brzmi następująco:
Każde działanie, którym jakiejkolwiek osobie umyślnie zadaje się ostry ból lub cierpienie, fizyczne bądź psychiczne, w celu uzyskania od niej lub od osoby trzeciej informacji lub wyznania, w celu ukarania jej za czyn popełniony przez nią lub osobę trzecią albo o którego dokonanie jest ona podejrzana, a także w celu zastraszenia lub wywarcia nacisku na nią lub trzecią osobę albo w jakimkolwiek innym celu wynikającym z wszelkiej formy dyskryminacji.
Czytaj także: Ratunku! Kościół nas torturuje
Po raz pierwszy komitet ONZ zdecydował się zbadać Stolicę Apostolską pod kątem przestrzegania konwencji przeciw torturom. Wyniki analizy mają zostać opublikowane pod koniec maja br.
Cała sytuacja może być wynikiem silnego lobby, które chce uznać za torturę zakazywanie aborcji i antykoncepcji. Do grupy nacisku należy m.in. organizacja Center for Reproductive Rights, która w swoim raporcie stwierdziła, że Kościół narusza konwencję z 2002 r. Przyczyną tego ma być sprzeciwianie się przez Watykan aborcji i antykoncepcji.