• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Trump o relacjach z Polską na spotkaniu z Zełenskim. Padły znaczące słowa

    Trump ma dość Zełenskiego i Putina? „Dzieci na placu zabaw”

    Tragedia na S17. Nie żyje ojciec i syn

    Tragedia na S17. Nie żyje ojciec i syn

    To jest rząd, którego chcą Polacy. Znamy wyniki sondażu

    To jest rząd, którego chcą Polacy. Znamy wyniki sondażu

    Koszmar niedaleko Wieliczki. Nie żyje trzech nastolatków, ujawniono kulisy tragedii

    Koszmar niedaleko Wieliczki. Nie żyje trzech nastolatków, ujawniono kulisy tragedii

    Izrael złoży skargę na Polskę? Chodzi o zachowanie naszych kibiców

    Izrael złoży skargę na Polskę? Chodzi o zachowanie naszych kibiców

    Kaczyński

    Kaczyński dał sygnał ws. Konfederacji. „Walczyć z Konfederacją”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Trump o relacjach z Polską na spotkaniu z Zełenskim. Padły znaczące słowa

    Trump ma dość Zełenskiego i Putina? „Dzieci na placu zabaw”

    Tragedia na S17. Nie żyje ojciec i syn

    Tragedia na S17. Nie żyje ojciec i syn

    To jest rząd, którego chcą Polacy. Znamy wyniki sondażu

    To jest rząd, którego chcą Polacy. Znamy wyniki sondażu

    Koszmar niedaleko Wieliczki. Nie żyje trzech nastolatków, ujawniono kulisy tragedii

    Koszmar niedaleko Wieliczki. Nie żyje trzech nastolatków, ujawniono kulisy tragedii

    Izrael złoży skargę na Polskę? Chodzi o zachowanie naszych kibiców

    Izrael złoży skargę na Polskę? Chodzi o zachowanie naszych kibiców

    Kaczyński

    Kaczyński dał sygnał ws. Konfederacji. „Walczyć z Konfederacją”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Historia Biografie

Brygada Świętokrzyska NSZ: Władysław Marcinkowski „Jaxa”

14 stycznia 2017
Kategorie: Biografie, Historia, Polecane
Brygada Świętokrzyska NSZ: Władysław Marcinkowski „Jaxa”
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

W sierpniu w Kielcach organizowane będą ogólnopolskie uroczystości związane z 70. rocznicą powołania Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych. W związku z tym pragniemy przybliżyć życiorysy jej najwybitniejszych żołnierzy, poczynając od urodzonego 26 maja 1906 r. Władysława Marcinkowskiego ps. „Jaxa” – inżyniera, założyciela Związku Jaszczurczego, zastępcy dowódcy Brygady Świętokrzyskiej NSZ.

Władysław Maureliusz Marcinkowski urodził się w Skarżysku-Kamiennej, z ojca Władysława, który był dyrektorem odlewni „Kamienna” i matki Sabiny z Majewskich. Była już wtedy na świecie jego starsza siostra Sabina, następnie przyjdzie jeszcze młodsza – Irena. Wkrótce po jego urodzeniu rodzina przeniosła się do Rostowa nad Donem, gdzie ojciec otworzył przedstawicielstwo szeregu polskich fabryk. W lecie 1918 r. Rostów został zajęty przez wojska niemieckie, zatem cała rodzina przeprowadziła się do Warszawy, gdzie Władysław zapisał się do gimnazjum Stowarzyszenia Techników, które wkrótce zostało przekazane państwu polskiemu i przemianowane na gimnazjum imienia Stanisława Staszica. Maturę zdał w 1924 r. i podjął studia na wydziale mechanicznym Politechniki Warszawskiej. Dyplom uzyskał w 1931 r. i został powołany do służby wojskowej. W spadku po ojcu dostał połowę własności firmy „Zakłady Instalacyjne Urządzeń Zdrowotnych, Józef Kamler i S-ka, właściciele J. Kamler i W. Marcinkowski, inżynierowie.”, która była jedną z największych wówczas polskich firm wyspecjalizowanych w projektowaniu i instalacji ogrzewań centralnych, wentylacji, wodociągów i kanalizacji. Marcinkowski doskonale prowadził  działalność, spełniając wiele obowiązków: prowadzenie starań o projekty, udział w przetargach, przygotowanie kosztorysów, wyceny, rachunkowość, stosunki z personelem biurowym i robotniczym, nadzór nad niektórymi projektami i wykonaniem robót. Firma rozrastała się, miała zatrudnionych pod sobą ponad 300 pracowników, a wśród największych inwestycji trzeba podkreślić roboty instalacyjne w Bibliotece Jagiellońskiej, SGH w Warszawie, sanatorium dla dzieci w Rabce, setki budynków mieszkalnych rozrzuconych po całym kraju. Wkrótce powstała także nowa placówka – jedyna w kraju fabryka maszyn i ekwipunku dla pralni mechanicznych nie oparta na żadnej licencji zagranicznej.

 W sierpniu 1939 r. Marcinkowski został powołany, jako porucznik rezerwy, na ćwiczenia wojskowe. W czasie kampanii wrześniowej służył w pociągu nr 2 w 1. Dywizjonie Pociągów Pancernych, a po jego zablokowaniu w innych oddziałach wojskowych. Do Warszawy powrócił 10 października 1939 r.

W 1940 r. Jaxa zaślubił Aleksandrę Jakubowską; Bóg pobłogosławił to małżeństwo córką Elżbietą i synem Edwardem. W czasie okupacji należał do władz naczelnych tzw. Grupy „Szańca” (przedwojenny Obóz Narodowo-Radykalny). Jego firma zajęła się reperowaniem instalacji uszkodzonych w czasie oblężenia, lecz przede wszystkim służyła jako przykrywka dla działań konspiracyjnych. Na liście płacy figurowało szereg ludzi, których zaświadczenie o pracy chroniło od łapanek i wywózki do Niemiec. Praca w firmie była jednak dla niego zajęciem ubocznym, bowiem całą energię i serce wkładał w budowanie Związku Jaszczurczego. Na łamach swojej książki wspomina:

Wojna będzie dużo dłuższa niż pierwsza wojna światowa. Nie zakończy się ona formalnym zwycięstwem nad Niemcami, ale faktyczną klęską Europy, przez którą przejdzie fala komunizmu. (…) My, w kraju, nie będziemy w stanie wpłynąć na losy wojny. Powinniśmy więc tylko starać się przechować najcenniejszy element młodzieży do czasu uwolnienia Polski i przygotować go ideowo do czasów powojennych. (…) W warunkach okupacji przechowywać element ideowy można tylko w walce. (…) ofiary są nieuniknione, jeśli element ideowy ma nim pozostać.

Marcinkowski twierdził, że konieczna jest działalność konspiracyjna – wojskowa i cywilna – pod okupacją niemiecką a także udział w obronie społeczeństwa przed barbarzyństwem okupanta. On sam jako oficer rezerwy zajął się organizacją pionu wojskowego, Otmar Wawrzkowicz propagandą, a Tadeusz Salski odbudową środowiska politycznego. Po utworzeniu Narodowych Sił Zbrojnych Jaxa został członkiem Tymczasowej Narodowej Rady Politycznej z ramienia Grupy „Szańca”. W 1944 r. mając zapewnienie generała Bora, że powstania nie będzie, opuścił Warszawę na dwa dni przed podjęciem walki i udał się do stacjonującej na Kielecczyźnie Brygady Świętokrzyskiej, w której objął funkcję zastępcy dowódcy i dowódcy jednego z pułków.

W okresie okupacji niemieckiej politykę oenerowską sformułował następująco:

NSZ było zdania, że nie jest głównym zadaniem organizacji oporu pomóc naszym aliantom zachodnim przez walkę z okupantem. Zadanie to przypadło naszym oddziałom na Zachodzie. Początkowo we Francji, potem w Anglii i Drugiemu Korpusowi generała Andersa. Naszym zadaniem w Polsce była przede wszystkim obrona społeczeństwa polskiego przed barbarzyństwem zarówno okupanta, jak i band komunistycznych i nieraz po prostu band rabunkowych. Ataki przeciw okupantowi kosztowałyby drogo naród polski. (…) Dalszym celem (…) było w momencie militarnego załamania się Niemiec zabezpieczenie granic Polski linią Odry i Nysy Łużyckiej, objęcie Prus Wschodnich, Pomorza i zabezpieczenie Polski przed objęciem w niej władzy przez wrogie narodowi polskiemu elementy komunistyczne.

Zostawiając dorobek całego życia, Jaxa wyruszył z Brygadą w Marsz na Zachód, biorąc udział w wielu bitwach przeciw dwóm wrogom: hitlerowcom i komunistom, m. in. pod Zagnańskiem 28 sierpnia 1944 r. i pod Cacowem 20 września  1944 r., w której spowodował śmierć ponad stu lotników niemieckich. Szczegółowo losy Brygady zostały opisane w jego autorskiej książce „Wspomnienia 1934 – 1945.”

W Polsce przez lata Brygada była potępiana za swój przemarsz na Zachód i rzekomą kolaborację z Niemcami. Szkalowanie i fałszowanie historii Brygady miało miejsce nie tylko ze strony środowisk komunistycznych, ale i byłych organizacji oporu i partii politycznych, które cierpią na to, że to nie oni zdołali uratować przed UB ponad tysiąc dzielnych bojowników o wolną Polskę.

Po wojnie Marcinkowski był przez pewien czas oficerem łącznikowym Brygady przy II Korpusie. Następnie wyjechał do Francji, a od 1951 r. osiadł z rodziną w Kanadzie. Zaczynał nową egzystencję od zera, cały majątek stanowiło to, co miał w walizkach. Powoli i z uporem dochodził do  normalnych warunków życia pracując jako inżynier w specjalności ogrzewania wodą przegrzaną, działał też w Stowarzyszeniu Techników Polskich.

Pułkownik Władysław Marcinkowski zachował do ostatnich miesięcy życia – mimo ciężkiej choroby – żywy kontakt z krajem, jego sprawami, z kolegami w Polsce i ze Związkiem Żołnierzy NSZ. Po nadaniu mu w 1995 r. godności członka honorowego, pisał do Mirosława Ostromęckiego: „Jest dla mnie zaszczytem być honorowym członkiem Związku Żołnierzy NSZ. Może podkreśli to rolę Związku Jaszczurczego w tworzeniu i kierownictwie NSZ.”  Zmarł 18 marca 1996 r.

Cześć jego pamięci!

 

Tagi Brygada ŚwiętokrzyskaJaxaNarodowe Siły ZbrojneNSZrocznicaWładysław Marcinkowski
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine