Sprawa znanego ginekologa prof. Bogdana Chazana, który powołując się na klauzulę sumienia odmówił dokonania aborcji, stała się przedmiotem ataków skierowanych w jego stronę. W obronie lekarza niespodziewanie stanął sławny aktor Cezary Pazura.
>> Czytaj także: SLD chce postawić prof. Chazana przed sądem
Aktor nie pierwszy raz daje wyraz swoich konserwatywnych przekonań. W maju w mocnych słowach skrytykował zwycięstwo w konkursie Eurowizji transwestyty Conchity Wurst. Tym razem, w środę na swoim oficjalnym profilu na facebook’u zabrał głos w dyskusji wokół klauzuli sumienia stając w obronie atakowanego przez media prof. Chazana. Pazura napisał:
Czytaj także: Ciche ludobójstwo
Co uczynił ten lekarz? Odmówił aborcji. Aborcji z prawnego punktu widzenia dozwolonej w naszym kraju. Jak sam stwierdził swoim autorytetem dziecko z takimi defektami może umrzeć niedługo po porodzie lub nawet wcześniej-w łonie Matki. Zaproponował Matce opiekę przez cały okres ciąży,a potem opiekę hospicjum, które mógł Jej rekomendować. Nie wskazał Matce zdecydowanej na aborcję innego lekarza, czy placówki, które by tę „usługę” wykonały. Jemu sumienie nie pozwala zabijać płodu (nienarodzonego człowieka). Wierny swym przekonaniom i przysiędze Hipokratesa :po pierwsze nie szkodzić (Primum non nocere-naczelna zasada etyczna lekarzy). Jak mniemam Pan Profesor chciał OCALIĆ ŻYCIE. Jakie by ono nie było i ile nie miałoby trwać… Postawa heroiczna, czyż nie?
Aktor wprost oskarżył media o manipulowanie faktami wokół całej sprawy:
Wczoraj w jednej z telewizji usłyszłem jako pierwsze doniesienie tej stacji, że Profesor złamał prawo! To sprowokowało mnie do napisania tego tekstu. Hola, hola! To chyba nie jest jednoznacznie rozstrzygnięte, bo nie ma stanowiska Naczelnej Rady Lekarskiej, czy nie daj Boże Prokuratury! To ewidentne nadużycie. Doniesienie to jednak miało na celu zdyskredytowanie autorytetu Profesora i od początku postawienie go w niekorzystnym świetle. Czysta manipulacja!
Pazura dodaje:
Zarzut, że nie wskazał kogoś kto takie zabiegi wykonuje jest absurdalny! Wyobrażam sobie, że ktoś mnie prosi, żebym mu dał narkotyki, a ja mu odpowiadam, przepraszam, nie ćpam. A on wtedy, panie Pazura, to kto może mi dać??? Szok! A skąd ja mam wiedzieć dobry człowieku? Profesor sam powiedział, ze takich ludzi nie zna i nie może wskazać, bo inaczej uczestniczyłby w tym procederze.
Aktor oskarża zwłaszcza tygodnik „Wprost” o wykorzystywanie sprawy w celu zwiększenia sprzedaży magazynu:
Myślę, że cała ta afera jest wymierzona przeciw lekarzom , którzy podpisali deklarację sumienia. Przodujący w aferach i prowokacjach tygodnik WPROST z jej naczelnym siepaczem Magdaleną Rigamonti (chętnie brylującą w mediach) gra tu pierwsze skrzypce. Hołdując zasadzie, że im większa afera, tym lepsza sprzedaż (sam byłem ofiarą manipulacji tej gazety, więc wiem o czym piszę).
Aktor podsumował wpis:
Profesor Chazan nikogo nie obraził, służył pomocą większą niż kto inny mógł oferować. Diagnoza tego przypadku manipulacji jest jedna: zamiast stawiać pomniki takim ludziom jak Profesor, zaczynamy do nich strzelać.
Źródło: facebook/pazura.cezary
Fot.: Commons Wikimedia/Jack lodz