MŚ: Druga seria spotkań w grupach A i B, Kamerun z Chorwacją grają o życie

Wczorajsze zmagania uczestników mundialu nie zachwyciły, jednak już dziś, tradycyjnie, kolejna seria spotkań. Na murawie pojawią się zespoły Australii i Holandii oraz Hiszpanii i Chile, które rozegrają drugą serię spotkań w grupie B, a w ramach grupy A, Kamerun z Chorwacją zmierzą się w „meczu o życie”. 

Australia – Holandia (Grupa B)

Starcie zespołów, które po pierwszych spotkaniach znajdują się na zupełnie innych biegunach. Australijczycy w dalszym ciągu liżą rany po porażce z Chile, zaś Holendrzy, po demolce jaką zafundowali Hiszpanom, jeszcze bardziej uwierzyli we własne umiejętności. Analizując mecze rozegrane przez obie reprezentacje, zdecydowanym faworytem są piłkarze pochodzący z Kraju Tulipanów. Gracze tacy jak Arjen Robben czy Robin van Persie, to jednak o wiele wyższa półka, niż np. Tim Cahill czy Mathew Leckie. Zawsze miło oglądać mecz, w którym kopciuszek ogrywa faworyta, ale tym razem na podobny scenariusz nie powinniśmy liczyć.

Czytaj także: MŚ: Inauguracja ostatniej serii zmagań w fazie grupowej. Chorwacja z Meksykiem walczy o awans

Spotkanie odbędzie się o godzinie 18:00 czasu polskiego, na stadionie w Porto Alegre.

Mecz poprowadzi Djamel Haimoudi z Algierii.

Przypuszczalne składy:

Australia: Maty Ryan – Ryan MacGowan, Jason Davidson, Matthew Spiranovic, Alex Wilkinson – Tommy Oar – Mark Milligan, Milke Jedinak, Mark Bresciano – Tim Cahill, Mathew Leckie.

Holandia: Jasper Cillessen – Daryl Janmaat, Ron Vlaar, Stefan De Vrij, Bruno Martins Indi – Daley Blind, Jonathan De Guzman, Wesley Sneijder, Nigel De Jong – Robin Van Persie, Arjen Robben.

Hiszpania – Chile (Grupa B)

Dla Hiszpanów mecz o życie i honor. Porażka z Holandią mocno nadszarpnęła wizerunek La Furia Roja. Aktualnemu mistrzowi świata i Europy, nie przystoi wszak przegrywać różnicą czterech bramek, prezentując przy tym tak fatalną postawę. W spotkaniu z Chile, podopieczni Vicente del Bosque mają okazję do rehabilitacji.

Chilijczycy podchodzą do tego starcia w całkiem innych nastrojach. Alexis Sanchez i spółka wyjdą na murawę podbudowani niedawnym zwycięstwem z Australią, a mając w pamięci ostatnich mecz Hiszpanów, na pewno nie padną przed nimi na kolana. Jeżeli zagrają na maksimum swoich możliwości i nie dadzą się stłamsić w pierwszych minutach spotkania, są gotowi by sprawić niespodziankę.

Mecz zaplanowany jest na godzinę 21:00 czasu polskiego, na obiekcie w Rio de Janeiro.

Arbitrem spotkania będzie Mark Geiger z USA.

Przypuszczalne składy:

Hiszpania: Iker Casillas – Juanfran, Sergio Ramos, Javi Martinez, Jordi Alba – Xabi Alonso, Sergio Busquets, Santi Cazorla – Xavi, Andres Iniesta – Cesc Fabregas.

Chile: Claudio Bravo – Mauricio Isla, Gary Medel, Gonzalo Jara, Eugenio Mena – Marcelo Diaz – Charles Aranguiz, Jorge Valdivia, Arturo Vidal – Alexis Sanchez, Eduardo Vargas.

Kamerun – Chorwacja (Grupa A)

Mecz, po którym w przypadku porażki, jeden z zespołów straci szansę na awans do fazy finałowej turnieju. Obie ekipy przegrały swoje pierwsze spotkania i o ile w przypadku Kamerunu można powiedzieć, że porażka była zasłużona, o tyle w przypadku Chorwatów, pojawiają się pewne wątpliwości. Mowa oczywiście o niesłusznym rzucie karnym podyktowanym przeciwko tej drużynie, w meczu z Brazylią. Bramka na 2-1 zdobyta przez Neymara ustawiła wówczas mecz i podcięła ambitnym przybyszom z Bałkanów skrzydła. Dziś zagrają zapewne z jeszcze większym zaangażowaniem niż w starciu z Canarinhos. Obiektywnie patrząc, na Kamerun powinno wystarczyć. Ekipa z Afryki przeciwko Meksykowi nie zaprezentowała się najlepiej i jeżeli utrzyma poziom z tego spotkania, to Chorwaci nie powinni mieć większych problemów z ich pokonaniem. Dodatkowym argumentem przemawiającym za zwycięstwem podopiecznych Niko Kovaca, będzie prawdopodobna absencja najlepszego zawodnika Kameruńczyków, Samuela Eto’o.

Mecz odbędzie się o godzinie 24:00 czasu polskiego, na stadionie w Manaus.

Spotkanie poprowadzi Pedro Proenca z Portugalii.

Przypuszczalne składy:

Kamerun: Charles Itandje – Benoit Assou-Ekotto, Nicolas Nkoulou, Aurelien Chedjou,Henri Bedimo – Stephane Mbia, Alex Song, Jean II Makoun, Benjamin Moukandjo – Vincent  Aboubakar, Maxim Choupo-Moting.

Chorwacja: Stipe Pletikosa – Darijo Srna, Vedran Corluka, Dejan Lovren, Sime Vrsaljko – Ivica Olic, Ivan Rakitic, Luka Modric, Marcelo Brozovic, Ivan Perisic – Mario Mandzukic.

Fot. Wikimedia/Copa2014.gov.br

Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: