Faza grupowa mistrzostw świata wchodzi w finalną fazę. Już dziś poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w grupie A oraz układ tabeli w grupie B, gdzie awans zapewniły sobie już zespoły Holandii i Chile. Dodatkowo, po raz pierwszy w trakcie trwającego mundialu, podczas telewizyjnej transmisji będziemy zmuszeni skakać z kanału na kanał, gdyż spotkania w obu grupach rozgrywane będą o tej samej porze.
Australia – Hiszpania (Grupa B)
Mecz z udziałem drużyn, które po ostatniej serii gier pożegnają się z mundialem. Oba zespoły przegrały bowiem swoje dwa dotychczasowe spotkania i ostatecznie straciły szansę na awans do fazy finałowej. Ten fakt jest szczególnie bolesny dla Hiszpanów. Mistrzowie świata i Europy najpierw dostali łomot od Holandii (5-1), a następnie zostali wypunktowani przez Chile (2-0). Starcie z Australią jest więc dla nich ostatnią okazją do zaprezentowania swojego potencjału i chociaż próby udobruchania rozwścieczonych kibiców.
Czytaj także: MŚ: Druga seria spotkań w grupach A i B, Kamerun z Chorwacją grają o życie
W podobnych nastrojach do meczu podchodzą Australijczycy. Piłkarze z Antypodów ulegli zarówno Chile, jak i Holandii, ale w obu starciach balansowali na granicy uzyskania remisu, a w meczu z podopiecznymi Louisa van Gaala, nawet zwycięstwa. Nietrudno się zatem domyślić, że Tim Cahill i spółka nie są w najlepszych humorach. Potyczka z rozjuszonymi Hiszpanami również nie zapowiada się dla nich pozytywnie. Mimo wszystko, w tej grupie i tak zrobili więcej niż mogli.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00 czasu polskiego, na stadionie w Kurytybie.
Arbitrem zawodów będzie Nawaf Shukralla z Bahrajnu.
Przypuszczalne składy:
Australia: Mathew Ryan; Jason Davidson, Matthew Spiranovic, Alex Wilkinson, Ryan McGowan; James Holland, Mile Jedinak; Tommy Oar, Mark Bresciano, James Troisi; Mathew Leckie.
Hiszpania: Pepe Reina; Jordi Alba, Sergio Ramos, Javi Martinez, Juanfran; Sergio Busquets, Koke; Andres Iniesta, Cesc Fabregas, Santiago Cazorla; Fernando Torres.
Holandia – Chile (Grupa B)
Zarówno jedni, jak i drudzy awans mają już w kieszeni. Jedyną stawką dzisiejszego meczu będzie więc ostateczna pozycja w tabeli. Mimo wszystko, powinniśmy być świadkami ciekawego starcia. Oba zespoły w dotychczas rozgrywanych spotkaniach prezentowały się bardzo dobrze, szczególnie w ofensywie. Czy będziemy świadkami festiwalu bramek? W każdej z drużyn znajdziemy kilku panów, którzy powinni się o to postarać.
Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 18:00 czasu polskiego, na stadionie w Sao Paulo.
Mecz poprowadzi Bakary Gassama z Gambii.
Przypuszczalne składy:
Holandia: Jasper Cillessen; Daley Blind, Ron Vlaar, Stefan de Vrij, Daryl Janmaat; Jonathan de Guzmán, Nigel de Jong, Wesley Sneijder; Memphis Depay, Klaas-Jan Huntelaar, Arjen Robben.
Chile: Claudio Bravo; Gonzalo Jara, Gary Medel, Francisco Silva;Eugenio Mena, Marcelo Díaz, Charles Aránguiz, Mauricio Isla; Arturo Vidal; Eduardo Vargas, Alexis Sánchez.
Kamerun – Brazylia (Grupa A)
Kamerun z mundialem się żegna, a Brazylia walczy o awans do 1/8 finału. Canarinhos zrobią więc wszystko, aby swój ostatni mecz w fazie grupowej, rozegrać z przytupem. O grze na pół gwizdka nie może być mowy, gdyż w rozgrywanym równolegle spotkaniu Meksyku z Chorwacją, może paść rezultat, który pozbawi podopiecznych Lusia Felipe Scolariego szans na upragniony triumf w całym turnieju. Trzeba pokonać afrykański zespół i ze spokojem położyć się spać. Taki cel przyświeca dziś Neymarowi i jego kolegom.
Mecz zostanie rozegrany o godzinie 22:00 czasu polskiego, na stadionie w Brasilii.
Sędzią zawodów będzie Szwed Jonas Eriksson.
Przypuszczalne składy:
Kamerun: Charles Itandje; Cedric Djeugoue, Nicolas Nkoulou, Aurelien Chedjou, Dany Nounkeu; Joel Matip, Vincent Aboubakar, Maxim Choupo Moting, Stephane Mbia, Eyong Enoh; Samuel Eto’o.
Brazylia: Julio Cesar; Dani Alves, Thiago Silva, David Luiz, Marcelo; Paulinho, Luiz Gustavo, Ramires; Oscar, Neymar; Fred.
Chorwacja – Meksyk (Grupa A)
Zakładając, że Brazylia pokona Kamerun, obie ekipy zmierzą się ze sobą w starciu, które zadecyduje o ich dalszej przyszłości w turnieju. Remis lub zwycięstwo daje awans Meksykowi, Chorwaci nie mają takiego komfortu i aby grać dalej muszą ograć zespół z Ameryki Północnej. Zapowiada się więc niezwykle emocjonujący mecz. Warto zasiąść przed telewizorem!
Mecz odbędzie się o godzinie 22:oo czasu polskiego, w Recife.
Arbitrem spotkania będzie Ravshan Irmatov z Uzbekistanu.
Przypuszczalne składy:
Chorwacja: Stipe Pletikosa; Danijel Pranjić, Dejan Lovren, Vedran Ćorluka, Darijo Srna; Luka Modrić, Ivan Rakitić; Ivica Olić, Sammir, Ivan Perišić; Mario Mandžukić.
Meksyk: Guillermo Ochoa; Héctor Moreno, Rafael Márquez, Francisco „Maza” Rodríguez; Miguel Layún, Andrés Guardado, José Juan Vázquez, Héctor Herrera, Paul Aguilar; Giovani dos Santos, Oribe Peralta.
Fot. Wikimedia/Fanny Schertzer