Novak Djoković wygrał wielkoszlemowy turniej na trawiastych kortach w Londynie. W finale Serb pokonał Rogera Federera 3:2. Dla tenisisty z Bałkanów jest to drugie zwycięstwo w Wimbledonie. Dzięki temu Nole od jutra będzie nową pierwszą rakietą świata w męskim tenisie.
Pierwszy set nie przynosił dużej dawki emocji, a to dlatego, że obaj tenisiści bardzo pewnie wygrywali gemy przy swoim serwisie. O tym, kto zwycięży w partii otwarcia zadecydował tie-break, w którym lepszy okazał się Szwajcar.
W drugiej odsłonie mocno rozdrażniony Djokovic chciał wyrównać wynik i już w trzecim gemie przełamał rywala. Federer nie potrafił powrócić do gry, chociaż w 10. gemie miał on break pointa.
Czytaj także: 10. dzień Wimbledonu: Djoković i Federer w finale!
W trzeciej części tenisiści powrócili do znakomitej dyspozycji serwisowej. Zawodnicy bardzo pewnie podawali piłkę, a wyjątkiem był tylko gem 11, w którym Nole mógł przełamać Helwelta. Po raz drugi doszło do tie-breaka, a w nim tym razem lepszy okazał się Serb, nie marnując swojej szansy.
Początek czwartego seta należał do wyżej rozstawionego zawodnika z Bałkanów, który bardzo szybko przełamał Maestro. Przy stanie 5:2 nikt już nie miał wątpliwości, kto wygra. Na korcie stał się jednak prawdziwy cud. Federer w iście mistrzowskim stylu wrócił do gry, zdobywając 5 gemów z rzędu, doprowadzając do wyrównania 2:2.
Piąta odsłona to znowu dobra gra przy własnym serwisie, ale zdecydowanie lepiej przy własnym podaniu grał Serb. W końcu doszło do akcji, która przesądziła o losach spotkania. W 10. gemie Szwajcar nie wytrzymał zmęczenia i popełnił błąd z bekhendu, przez co Djoković przełamał go i mógł cieszyć się z zwycięstwa w Wimbledonie.
Wimbledon, trawiaste korty w Londynie
Finał turnieju panów:
Novak Djoković (Serbia 1) – Roger Federer (Szwajcaria, 4) 6:7(7), 6:4, 7:6(4), 5:7, 6:4
więcej informacji wkrótce!
fot.: biblioteka mediów