Gospodarze Final Four II dywizji – Australia, pokonali w finale Francję 3:2 i to oni zagrają w Final Six Ligi Światowej. Mecz obfitował w ogromne emocje i do końca trwała walka o zwycięstwo.
Mimo, że faworytem była ekipa z Europy, to gospodarze nie zamierzali odpuszczać i to oni lepiej weszli w mecz (8:7). Australijczycy z każdą kolejną piłką się rozkręcali, co pozwoliło im na zbudowanie przewagi (12:8). Trójkolorowi nie chcieli się poddać i po chwili to oni prowadzili (12:13). Szczęście Les Blues nie trwało jednak długo, gdyż ich rywale zaliczyli serię, dzięki której ponownie wyszli na prowadzenie (20:15). Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:20.
Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli Francuzi (2:6). Australijczycy nie potrafili zniwelować straty (11:16). Francja grała bardzo pewnie aż do momentu 13:20. Wtedy to Kangury zerwały się do ataku, dzięki czemu ich strata zmalała do jednego oczka (22:23). Dwa następne punkty padły jednak łupem podopiecznych Laurenta Tilliego, co pozwoliło im na wyrównanie stanu spotkania.
Czytaj także: Francja – Australia w finale Final Four!
Po powrocie na parkiet obie ekipy rywalizowały „punkt za punkt”, aż do drugiej przerwy technicznej, na którą z prowadzeniem zeszli gospodarze (16:14). Europejczycy kompletnie się rozsypali, przez co siatkarze z Antypodów objęli kilkupunktowe prowadzenie (22:18), które utrzymali już do końca partii (25:22).
W czwartym secie Australia kontynuowała dobrą grę (11:7). Francuzi jednak się nie poddali, doprowadzając do wyrównania (15:15). Taki obrót sprawy podbudował gości, którzy rozkręcili się na dobre (18:19). Przy stanie 20:24 Australijczycy zdobyli jeszcze trzy punkty z rzędu, jednak po tym decydujące oczko padło łupem ich rywali, przez co do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break.
Finałowy set lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko osiągnęli przewagę (8:5). Trójkolorowi nie poddali się i kilka piłek później to oni prowadzili (9:11). Ostatecznie górą z tego starcia wyszły Kangury, które do zwycięstwa poprowadził niesamowity w tym starciu Thomas Edgar.
Pokonanie Francuzów oznacza, że gospodarze 16 lipca zagrają w Final Six LŚ. Tam zmierzą się oni z Włochami i USA w grupie A.
Australia – Francja 3:2 (25:20, 22:25, 25:22, 23:25, 16:14)
Australia: Zingel, Sanderson, Edgar, White, Mote, Sukoczew, Perry (libero) oraz Guymer, Peacock, Carroll
Francja: Rouzier, Toniutti, Tillie, Le Roux, Le Goff, Marechal, Grebennikov (libero) oraz Ngapeth, Lafitte, Sidibe, Takaniko
źródło: sportowefakty.pl
fot.: wikimedia/Sander.v.Ginkel