Dziś o godzinie 17 rozpoczęła się konferencja prasowa z udziałem Jerzego Owsiaka głównodowodzącego Woodstocku. Przekonywał, że festiwal jest doskonale przygotowany i zapowiedział, że nie będzie litości dla osób sprzedających i posiadających narkotyki.
Nie będziemy mieli litości dla dealerów. Nie będzie tłumaczenia, że to na własny użytek. W Polskim prawie nie ma czegoś takiego jak własny użytek. Jeżeli w prawie pojawi się coś takiego jak „własny użytek” to my się do prawa dostosujemy. A najgorsze to są dopalacze.
Tak podczas konferencji prasowej powiedział Jurek Owsiak. Od zawsze jednym z głównych haseł festiwalu jest Stop narkotykom!!! Ponadto podczas Woodstocku panuje pełna prohibicja. W praktyce oznacza, to że sklepy na terenie Kostrzyna nad Odrą mają zakaz sprzedaży napojów alkoholowych powyżej 6,5 % i zakaz sprzedaży alkoholu w butelkach szklanych. Teren festiwalowy jest również objęty takową prohibicją. Chodzi tu o pola namiotowe i miejsca imprez. Jedynym legalnym miejscem zakupu alkoholu jest ogródek piwny. Można tam kupić jedynie piwo, które ma monopol na sprzedaż na terenie festiwalu. W tym roku jest to Lech.
Czytaj także: Subiektywna i obszerna relacja z 20 Przystanku Woodstock [foto]
Zobacz także: Woodstock Live: Już jutro oficjalne rozpoczęcie Przystanku Woodstock
Jurek Owsiak powiedział, że Lech w tym roku dodatkowo wprowadził sprzedaż piwa bezalkoholowego. Wyraził również swoje zdziwienie tym w jak dużych ilościach się już rozeszło. A festiwal się jeszcze na dobre nie zaczął.
Myśleli, że to się sprzeda w niewielkich ilościach. Jako coś w rodzaju takiego gadżetu, dodatku do piwa. A już dostałem sygnały, że skończyła się cała paleta i trzeba zamówić następną.
W trakcie konferencji Owsiak kilkakrotnie podkreślił, że w razie pojawienia się problemu narkotyków będzie natychmiastowa reakcja. Powiedział też, że chce, aby uczestnicy imprezy bawili się wspaniale i trzeźwo. Bez narkotyków i dopalaczy.
Wmeritum.pl również zabrało głos w trakcie konferencji. Zapytaliśmy o to, jakby można uspokoić rodziców dzieci przybyłych na Woodstock, a w mentalności, których tkwi przekonanie, że to stolica pijaństwa i rozpusty. Odpowiedź była bardzo długa i wyczerpująca. Owsiak powoływał się na rozliczne potwierdzenia zabezpieczeń imprezy masowej podpisane przez Policję i Straż Pożarną. Do tego mówił o tym, że jednak
(…) ludzie po powrocie opowiadają wspaniałe historie o naszym festiwalu. Dostaję na swoją skrzynkę niesamowitą ilość maili (kilka tysięcy) o tym jak było super. I rodzice tak długo słuchają tych relacji, że w końcu sami przyjeżdżają z dziećmi. Najlepszy sposób, aby uspokoić rodziców, to wziąć ich po prostu ze sobą. Widziałem ostatnio taką naklejkę na jednym z samochodów: „Jadę z rodzicami”.
Nie wiemy na ile uspokoi to rodziców, ale wiemy, że z tego co się dowiedzieliśmy od dyrygenta WOŚP- organizatorzy dopięli wszelkich starań, aby był to najbezpieczniejszy i najpiękniejszy festiwal świata.
fot. Marek Dudziński