Prezydium Parlamentu Europejskiego postanowiło pozbawić Janusza Korwin-Mikke 10 diet o równowartości trzech tysięcy euro. To kara za wypowiedź lidera Nowej Prawicy z lipcowej sesji poświęconej debacie na temat bezrobocia młodzieży w Europie.
Prezydium rozpatrywało ukaranie polskiego eurodeputowanego na wniosek przewodniczącego Martina Schulza. Ostatecznie wypowiedź prawicowego polityka została uznana za rasistowską i zadecydowano wymierzyć karę w postaci pozbawiania Korwina-Mikke 10 diet poselskich.
Czytaj także: PE ratyfikował umowę stowarzyszeniową UE-Ukraina. Korwin-Mikke przeciw
Czytaj także: Nie będzie kary dla Janusza Korwin-Mikkego! Unijny sąd unieważnił decyzję PE. \"Wolność słowa pod szczególną ochroną\
Cała sprawa dotyczy lipcowej wypowiedzi europosła Nowej Prawicy podczas której stwierdził on że „mamy 20 milionów Europejczyków, którzy są czarnuchami Europy. Tak, 20 milionów młodych ludzi jest traktowanych jak czarnuchy”. Korwin-Mikke odmówił złożenia przeprosin za wspomniane słowa i tłumaczył, że został źle zrozumiany, gdyż faktycznie użył słowa „Murzyn”.
Martin Schulz występując o nałożenie kary na polskiego polityka zapewnił, że uważnie przeczytał jego wypowiedź. W swoim uzasadnieniu podkreślił, iż użyty język uważa za „obraźliwy, rasistowski i sprzeczny z wartościami na jakich opiera się praca Parlamentu Europejskiego”.
Jeszcze przed ogłoszeniem kary lider Nowej-Prawicy odniósł się do całej sprawy we wpisie na Facebooku. W ironicznych słowach stwierdził, że zgodnie z logiką oburzonej części Parlamentu Europejskiego należałoby zlikwidować Republikę Nigru oraz Nigerię, gdyż nazwy tych państw zawierają rasistowskie słowo.
Źródło: Onet.pl
Fot: Damian Hetman