Już w niedzielę o 18.00 na Juventus Stadium starcie najlepszych drużyn ubiegłego sezonu Serie A! Stara Dama, która przewodzi stawce, zmierzy się z drugą w tabeli AS Romą. Obie drużyny wygrały wszystkie pięć ligowych spotkań, co zapowiada wielkie emocje. Według obrońcy Juventusu, tylko Rzymianie mogą przeszkodzić jego drużynie w wywalczeniu mistrzostwa.
Leonardo Bonucci jest przekonany, że tylko stołeczny klub może realnie zagrozić Bianconerim w zdobyciu czwartego Scudetto z rzędu. Według niego jedynie te dwa kluby liczą się w walce o mistrzostwo Włoch.
– Jesteśmy najmocniejszą włoską ekipą i udowadnialiśmy to przez ostatnie trzy lata. Jednak Roma mocno się poprawiła, zarówno pod względem jakości gry i pewności siebie – mówi 27-latek na łamach „La Gazzetta dello Sport”.
Czytaj także: Mistrzowski Juventus: Scudetto numer 31
– Spodziewam się zupełnie innej gry, w przeciwieństwie do ostatnich, stosunkowo łatwych, zwycięstw nad Romą na Juventus Stadium – twierdzi obrońca mistrza Włoch. – Wierzę, że tylko Juventus i Roma liczą się w walce o Scudetto. Reszta stawki wydaję się być daleko od poziomu jaki my reprezentujemy.
Reprezentant Włoch wypowiedział się także na temat ewolucji, jaką przeszli turyńczycy od czasu odejścia Antonio Conte i zatrudnienia na stanowisku trenera Massimiliano Allegriego. – Przede wszystkim obaj mają to samo okrutne pragnienie zwycięstw. Ten sam cel, tyle że podchodzą do niego z innym nastawieniem – mówi Bonucci. – Conte to wojownik na boisku, jak i poza nim. Allegri jest bardziej zrelaksowany swoją pracą, ale naprawdę wie jak sprawić, byśmy usłyszeli jego głos, gdy sprawy nie idą dobrze.
Piłkarz Starej Damy odniósł się również do swoich niedzielnych rywali. – Francesco Totti to fenomen i prawdziwy lider, ale to Gervinho jest ich kluczowym graczem.
W czterech, z ostatnich pięciu spotkań w Turynie, górą byli gospodarze. Ostatni raz Roma tryumfowała w stolicy Piemontu w kwietniu 2011 roku. W zeszłym sezonie Juventus pokonał u siebie zespół Giallorossich 3:0 po bramkach Vidala, Bonucciego i Vucinicia z rzutu karnego.