W środę została rozegrana trzecia kolejka PlusLigi. Najciekawszym starciem miał być pojedynek Jastrzębskiego Węgla z PGE Skrą Bełchatów. Goście jednak bardzo szybko rozprawili się z przeciwnikiem, zapisując na swoje konto 3 punkty. Emocji natomiast nie brakowało w innych spotkaniach.
Gospodarze nad wyraz gościnni
Miał być hit. Wyszedł kit. Mecz w Jastrzębiu-Zdroju w niczym nie przypominał meczu kolejki. Pszczółki od samego początku narzuciły bardzo ciężkie warunki gry i nawet powrót Michała Łasko oraz Denisa Kaliberdy nie pomógł Pomarańczowym nawiązać walki. Widać, ze Skra jest naprawdę bardzo mocna i ciężko będzie ją w jakikolwiek sposób zatrzymać.
Czytaj także: PlusLiga: Lotos wziąż niepokonany!
Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów 0:3 (22:25, 21:25, 22:25)
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Gierczyński, Pajenk, Masny, Czarnowski, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Kosok, Malinowski, Filippov
PGE Skra Bełchatów: Wlazły, Kłos, Conte, Wrona, Uriarte, Marechal, Piechocki (libero) oraz Brdjović
MVP: Nicolas Marechal
Niezłe wrażenie to za mało
W starciu pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów a MKS Banimexem Będzin faworyt był tylko jeden. Mimo to gospodarze napotykali opór ze strony rywali na tyle duży, że stracili seta. Potem jednak wszystko wróciło do normy, a siatkarze Sovii mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.
Asseco Resovia Rzeszów – MKS Banimex Będzin 3:1 (19:25, 25:23, 26:24, 25:16)
Asseco Resovia Rzeszów: Tichacek, Lotman, Nowakowski, Konarski, Ivović, Dryja, Żurek (libero) oraz Schoeps, Drzyzga, Buszek, Holmes, Penczew
MKS Banimex Będzin: Kowalski, Hebda, Gaca, Sarnecki, Żuk, Hunek, Milczarek (libero) oraz Pawliński, Oczko, Wójtowicz
MVP: Fabian Drzyzga
Bydgoszczanie się rozkręcają
Kielczanie chcieli w końcu wygrać pierwszy mecz w tym sezonie. Ich rywalami był bydgoski Transfer, który pomału wchodzi na coraz wyższe obroty. Effector maił spore chęci na punkty, ale parkiet zweryfikował jego plany. Goście byli lepsi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, dzięki czemu nie pozwolili sobie na stratę choćby jednej partii.
Effector Kielce – Transfer Bydgoszcz 0:3 (22:25, 21:25, 19:25)
Effector Kielce: Jungiewicz, Maćkowiak, Janusz, Staszewski, Bieniek, Penchev, Kaczmarek (libero) oraz Buchowski, Pająk, Krzysiek, Wacek
Transfer Bydgoszcz: Duff, Jarosz, Waliński, Cupković, Woicki, Gunia, John Nally (libero) oraz Jurkiewicz, Wolański, Marshall
MVP: Paweł Woicki
Pierwszy tryumf Olsztynian
Choć wydawaćby się mogło, że Indykpol na swoim parkiecie nie powinien mieć większych problemów z ekipą z Bielska-Białej. Okazało się jednak, że doszło do bardzo wyrównanego starcia, gdzie zarówno jedni, jak i drudzy nie zamierzali odpuszczać. Ostatecznie minimalne lepsi okazali się gospodarze, ale wyraźnie widać, że forma Akademików jest daleka od ideału.
Indykpol AZS Olsztyn – BBTS Bielsko-Biała 3:2 (25:22, 22:25, 25:18, 24:26, 15:13)
Indykpol AZS: Szymański, Ogurcak, Cabral, Hain, Dobrowolski, Zniszczoł, Potera (libero) oraz Zatko, Łuka, Adamajtis
BBTS: Gonzalez, Neroj, Kapelus, Ferens, Sobala, Polański, Czauderna (libero) oraz Kwasowski, Pilarz, Bućko
MVP: Grzegorz Szymański
Świetny bój „czarnych koni”
Zarówno drużyny z Radomia i Gdańska są stawiane w roli ekip, które mogą mocno namieszać w obecnym sezonie PlusLigi. Od początku walka toczyła się o każdą piłkę. Lotos mimo lekkiej przewagi, nie potrafił odskoczyć rywalom. Pasjonujące widowisko trwało aż pięć setów. W tie-breaku minimalnie lepsi okazali się przyjezdni, którzy w tym sezonie po raz pierwszy stracili punkty.
Cerrad Czarni Radom – Lotos Trefl Gdańsk 2:3 (22:25, 25:23, 25:23, 17:25, 11:15)
Czarni: Kampa,Westphal, Grzechnik, Bołądź, Żaliński, Pliński, Kowalski (libero) oraz Wachnik, Kędzierski, Oivanen, Ratajczak
Lotos: Falaschi, Mika, Grzyb, Troy, Schwarz, Gawryszewski, Gacek (libero) oraz Stolc, Schulz, Stępień
MVP: Wojciech Grzyb
Wpadka ZAKSY
W ekipie prowadzonej przez Sebastiana Świderskiego widać wyraźny kryzys. Po porażce z Treflem, kędzierzynianie chcieli zrehabilitować się w starciu z Cuprumem Lubin. Beniaminek nie zamierzał jednak po raz kolejny odebrać tęgiego lania i bardzo dobrze przygotował się do spotkania. Gospodarze nie potrafili wskoczyć na swój najlepszy poziom siatkówki, przez co przegrali spotkanie.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cuprum Lubin 2:3 (21:25, 23:25, 25:22, 26:24, 11:15)
ZAKSA: Zagumny, Witczak, Gladyr, Loh, Kooy, Wiśniewski, Zatorski (libero) oraz Nimir
Cuprum: Kadziewicz, Trommel, Łomacz, Gromadowski, Borovnjak, Rusek (libero) oraz Michalski, Siezieniewski
MVP: Ivan Borovnjak
Warszawiacy wciąż niepokonani!
Jak na razie jest to chyba największa niespodzianka tegorocznego sezonu. Zespół, który nie miał liczyć się w walce o play-off, wciąż nie znalazł pogromcy. Częstochowianie nie byli w stanie w jakikolwiek sposób nawiązać walki z gospodarzami. Mecz zakończył się szybko 3:0, a Politechnika dzięki temu zajmuje obecnie 4. miejsce w PlusLidze.
AZS Politechnika Warszawska – AZS Częstochowa 3:0 (25:18, 25:23, 28:26)
AZS Politechnika Warszawska: Lipiński, Lemański, Filip, Śliwka, Szalpuk, Sacharewicz, Olenderek (libero) oraz Radomski, Świrydowicz, Bieńkowski, Mordyl.
AZS Częstochowa: Udrys, de Amo, Szymura, Kaczyński, Janeczek, Przybyła, Stańczak (libero) oraz Szymura, Khilko, Buczek.
MVP: Michał Filip
Tabela PlusLigi po trzech kolejkach:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Porażki | Sety | Punkty |
1. | PGE Skra Bełchatów | 3 | 3 | 0 | 9:1 | 9 |
2. | Asseco Resovia Rzeszów | 3 | 3 | 0 | 9:2 | 9 |
3. | Lotos Trefl Gdańsk | 3 | 3 | 0 | 9:3 | 8 |
4. | AZS Politechnika Warszawska | 3 | 3 | 0 | 9:4 | 7 |
5. | Cerrad Czarni Radom | 3 | 2 | 1 | 8:3 | 7 |
6. | Transfer Bydgoszcz | 3 | 2 | 1 | 8:5 | 6 |
7. | Jastrzębski Węgiel | 3 | 2 | 1 | 6:5 | 5 |
8. | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 3 | 1 | 2 | 5:6 | 4 |
9. | Indykpol AZS Olsztyn | 3 | 1 | 2 | 6:8 | 3 |
10. | Cuprum Lubin | 3 | 1 | 2 | 4:8 | 2 |
11. | Effector Kielce | 3 | 0 | 3 | 2:9 | 1 |
12. | BBTS Bielsko-Biała | 3 | 0 | 3 | 2:9 | 1 |
13. | AZS Częstochowa | 3 | 0 | 3 | 2:9 | 1 |
14. | MKS Banimex Będzin | 3 | 0 | 3 | 2:9 | 0 |
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: plusliga.pl