Juventus Turyn w lidze nie zawodzi. Klub ze stolicy Piemontu 23 razy z rzędu wygrał na własnym obiekcie, co jest rekordem Serie A. Jednak dobra forma we Włoszech nie przekłada się na Ligę Mistrzów.
Trener mistrza Włoch uważa, że jego drużyna potrzebuje zmian. Allegri myśli o przetasowaniu pozycji różnych piłkarzy. – Myślę, że zagramy tym samym ustawieniem, co we wtorek – mówił na konferencji prasowej. W grupowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Olympiacosowi Pireus Juventus grał systemem 4-1-3-2.
W niedzielę na Juventus Stadium zawita ekipa Parmy. Allegri będzie miał więc okazję do przetestowania nowego ustawienia. – Już latem zdecydowałem się utrzymać stary system, ale teraz myślę, że nadszedł czas, aby wstrząsnąć drużyną – powiedział szkoleniowiec Juventusu.
Czytaj także: Mistrzowski Juventus: Scudetto numer 31
Według informacji dziennika „Tuttosport”, Stara Dama zamierza grać systemem 4-3-1-2. Dawałoby to Allegriemu szerokie spektrum możliwości, bowiem na każdej pozycji mogłoby grać od dwóch do sześciu zawodników!
Mecz z Parmą ma być pierwszym, w którym zostanie wprowadzone nowe ustawienie. – [Simone] Padoin, [Angelo] Ogbonna czy [Giorgio] Chiellini mogą rozpocząć spotkanie na lewej stronie. To daje równowagę, ponieważ zbliżają się decydujące mecze.
– Parma pokonała Inter Mediolan w zeszłym tygodniu. Oni mają dobry zespół i Antonio Cassano, który może zmienić obraz gry – ocenia rywali Allegri. – Ludzie mówią, że on jest trochę szalony, ale potrafi podać, jak nikt inny na świecie – mówi 47-latek o Cassano.
Trener Juventusu mówi, że jego klub musi uważać na rywala, ponieważ ten jest pewny siebie i rozentuzjazmowany ostatnim zwycięstwem. – Mieli cały tydzień na przygotowanie się pod względem fizycznym, jak i psychicznym.
– Musimy grać mądrze – skwitował swoją wypowiedź Allegri.