Spadający w zastraszającym tempie kurs rubla sprawił, że Rosjanie masowo rzucili się na różnego rodzaju sprzęty, aby w nich ulokować topniejące oszczędności. Mimo, że rubel jest coraz mniej wart, Rosjanom dopisuje (czarny) humor.
Jaki jest ostatnio najpopularniejszy dowcip w Rosji? Zaparzyłem herbatę dwa ruble temu – i jest jeszcze ciepła. Świadczy to o tym, w jak szybkim tempie spadają ceny rosyjskiej waluty. Coraz niższy kurs powoduje, że Rosjanie chcą jak najszybciej pozbyć się pieniędzy wykupując pralki, lodówki, telewizory czy zmywarki do naczyń. Nasi wschodni sąsiedzi przestają wierzyć propagandzie sukcesu rozszerzanej przez Kreml. Zaczynają też ironicznie reagować na słowa Putina o dobrej sytuacji gospodarczej Rosji. W Internecie pojawia się coraz więcej prześmiewczych memów obnażających politykę premiera.
Niewątpliwie rosyjska gospodarka traci na niskich w ostatnich miesiącach cenach ropy naftowej. Pomiędzy kursem rubla a cenami ropy pozostaje pewna zależność, która ma przełożenie na kondycję rosyjskiej gospodarki. Rosyjski budżet zakłada, że w 2015 r. ceny ropy Urals wyniosą 100 dolarów za baryłkę. Obecna cena czarnego złota wynosi 58,73 dolara za baryłkę. Eksperci twierdzą, że w przyszłym roku cena może spaść jeszcze bardziej – aż do poziomu 40 dolarów za baryłkę. Powodem tak nagłych spadków cen ropy jest zwiększenie wydobycia w niektórych złożach (np. w Iranie).
Czytaj także: Prognozy na rok 2018 - cz. 2
Pośrednio doprowadziło to do znacznego spadku cen rubla w stosunku do dolara i euro. W poniedziałkowy wieczór za jednego dolara dawano 64. 44 rubla, we wtorek o 14.00 za jednego dolara płacono 73,12 rubla. Później przebił nawet 80 rubli za dolara, ale pod koniec dnia kurs nieco się odbił.
Cena rubla w stosunku do euro również drastycznie spadła. W poniedziałkowy wieczór kurs wyglądał następująco 1 EUR = 78,87 RUB. We wtorek cena rubla spadała jeszcze bardziej i w końcu przebiła granicę 100 rubli za euro. Agencje ratingowe zastanawiają się już czy obniżyć rating Rosji do poziomu śmieciowego.
Moskwa próbowała zaradzić temu minikrachowi poprzez podniesieniu stóp procentowych do poziomu 17 proc. (z 10,5 proc.) W związku z niskimi cenami ropy nastąpiła tez korekta budżetu. Wydatki zredukowano aż o 10 proc. (ok. 1,5 bln RUB). Ekonomiści podkreślają, że jeżeli ceny ropy utrzymają się na niskim poziomie w przyszłym roku Rosję czeka recesja.
Rosjanie jednak nie tracą rezonu i próbują śmiać się z całej tej sytuacji. Chociaż jak możemy zobaczyć – jest to raczej śmiech przez łzy.
#USDRUB 64.46. Never mind. pic.twitter.com/ry6Jjj63Zf
— Russian Market (@russian_market) grudzień 15, 2014
Władimir uczy prezesa banku centralnego jak sprowadza się kurs w dół HT @TheStalwart#usdrubpic.twitter.com/3Bkn4P4Ojf” — Piotr Sielicki (@piotrss) grudzień 16, 2014
źródło: newsweek.pl, polskieradio.pl
fot: twitter, Wikimedia Commons