PGE Skra Bełchatów jako pierwsza polska drużyna awansowała do fazy pucharowej w tegorocznej edycji Lig Mistrzów. W środę mistrzowie Polski pokonali u siebie Hypo Tirol Innsbruck 3:0.
Sety jedno, punkty drugie…
Mimo, że bełchatowianie nie stracili seta, to jednak musieli bardzo mocno się napracować, by zdobyć trzy punkty. Już początek spotkania zapowiadał ciężką przeprawę. Wydawało się, że po pierwszych nerwowych piłkach wszystko wróci do normy (14:10). Rywale jednak nie odpuszczali, dzielnie wracając do gry, aż do momentu złapania kontaktu (23:22). Podopieczni Miquela Falasci w końcu opanowali sytuację, wychodząc na prowadzenie (25:22).
Czytaj także: LM: Wspaniały dzień dla polskich klubów!
Strata seta jeszcze bardziej podbudowała Austriaków, którzy niespodziewanie przejmowali kontrolę na parkiecie (1:4). Co ciekawe „Pszczółki” nie potrafiły znaleźć sposobu na zniwelowanie strat (12:16). Skra pokazała się z świetnej strony w samej końcówce, heroicznie goniąc wyniku. Ich trud został wynagrodzony – na tablicy pojawił się rezultat 25:23.
Krótka przerwa na obie drużyny podziałała motywująco, dzięki czemu początek trzeciej partii można spokojnie nazwać rollercoasterem. Obie ekipy co chwilę zamieniały się prowadzeniem. Dopiero pod koniec sytuacja się skrystalizowała. Minimalnie, ale jednak przewagę mieli gospodarze (20:18). Przyjezdni, mimo chęci, musieli ostatecznie uznać wyższość rywala (25:23).
PGE Skra Bełchatów – Hypo Tirol Innsbruck 3:0 (25:22, 25:23, 25:23)
PGE Skra Bełchatów: Uriarte, Lisinac, Włodarczyk, Marechal, Wrona, Conte, Piechocki (libero) oraz Muzaj, Brdjović
Hypo Tirol Innsbruck: Ropret, Hein, Jukhami, Venno, Souza da Silva, Peda, Provenzano (libero) oraz Tusch, Frances, Beer
Pozostałe spotkania:
Biełogorie Biełgorod – Cuince Lube Treia 3:0 (25:22, 25:22, 25:19)
Paris Volley – Fenerbache SK. Istanbuł 3:1 (25:18, 25:23, 23:25, 25:20)
Halkbank Ankara – Tours VB 3:1 (23:25, 28:26, 25:19, 25:12)
Jihostroj Ceske Budejovice – Precura Antwerp 0:3 (23:25, 23:25, 17:25)
Dragons Lugano – Copra Volley Piacezna 2:3 (18:25, 25:22, 25:22, 33:35, 13:15)
Sir Safety Perugia – Noliko Maaseik 3:0 (25:19, 25:20, 25:20)
Knack Roeselare – Tomis Constanta 2:3 (20:25, 25:20, 25:28, 24:26, 10:15)
ACH Volley Ljubljana – Budvanska Rivijera Budva 3:1 (18:25, 25:18, 25:17, 25:23)
Posojilnica AICH/DOB – Zenit Kazań 0:3 (18:25, 23:25, 20:25)
Źródło: sportowefakty.pl/cev.lu
Fot.: Patryk Głowacki/wmeritum.pl