Polska bez większych problemów pokonała Słowację, a Czesi zremisowali z Węgrami w pierwszym dniu towarzyskiego turnieju Christmas Cup. Zawody odbywają się w Katowicach.
W pierwszym meczu kibice zebrani na katowickiej hali nie oglądali widowiskowego pojedynku. Wystarczy powiedzieć, że czeska drużyna przyjechała do Polski bez trzynastu najlepszych zawodników, Węgrzy zaś przysłali kadrę B. Mimo poważnych braków kadrowych spotkanie stało an przyzwoitym poziomie. Były ciekawe akcje, „powroty z dalekiej podróży” oraz bramki. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, choć obie strony miały szansę, by zapisać na swoim koncie dwa punkty.
Czechy – Węgry 26:26 (13:13)
Czytaj także: Christmas Cup: Polacy rozbili Czechów. Wyrównany pojedynek Słowaków z Wegrami
Czechy: Krupa, Mrkva – Becvar, Cip 4, Motl 3, Sobol 4, Krupa, Babak 2, Linhart 2, Pertrovsky, Skvaril 1, Vinkelhofer 1, Zdrahala 4, Hanisch 1, Sindelar, Chudoba, Kasal 4, Szymanski
Karne: 3/4
Kary: 8 min. (Hanisch – 4 min.; Szymanski, Zdrahala – po 2 min.)
Węgry: Pallag, Herjeczki – Nemeth 5, Velky, Gebhardt, Morva 2, Simon 2, Borsos 1, Orszagh 3, Bali 2, Marczinko 1, Olah, Debreczeni, Pordan 5, Lele 5, Keller
Karne: 3/4
Kary: 6 min. (Marczinko, Morva, Orszagh – po 2 min.)
Sędziowie: Jerlecki, Łabuń
Polskich fanów o wiele bardziej, i nic w tym dziwnego, interesował mecz naszej kadry. Podopieczni Michaela Bieglera również wystąpili w okrojonym składzie, jednak to nie przeszkodziło im spokojnie wygrać meczu. Polacy cały czas kontrolowali przebieg gry, choć zdarzały im się błędy w ataku. Lekarstwem na to były świetne interwencje Sławomira Szmala, który nie raz uratował sytuację. Do przerwy Słowacja traciła do naszej kadry pięć bramek i nic nie wskazywało, by miało się to zmienić.
Biegler wpuścił na boisko Wicharego, który również świetnie spisywał się między słupkami. Polacy bawili się grą i systematycznie powiększali przewagę. Ostatecznie stanęło na wyniku 28:20, do którego przyczynił się każdy zawodnik zgłoszony do gry.
Czytaj także: Jurkiewicz: Interesuje nas tylko mecz z Niemcami
Polska – Słowacja 28:20 (15:10)
Polska: Szmal, Wichary – Lijewski 2, Kuchczyński 5/2, Niewrzawa, Bielecki 1, Rojewski, Wiśniewski 3, B. Jurecki 3, Grabarczyk, Jurkiewicz 4, Syprzak 2, Daszek 4/3, Masłowski 1, Gumiński, Krzysztofik, Szyba, Chrapkowski 3.
Karne: 5/6.
Kary: 8 min. (Jurkiewicz – 4 min., Grabarczyk, Niewrzawa – 2 min.)
Słowacja: Paul, Zernovic – Kowaczech 2, Kucharik 1, Kysel 1, Slaninka 2, Wolenticz 3/1, Adamcik, Takac 1, Masica 2, Duris 3, Pekar, Zechmeister 3/2, Hantak, Briatka, Siwak 1
Karne: 3/5
Kary: 10 min. (Pekar – 4 min., Kowaczech, Adamcik, Kucharik – 2 min.)
Sędziowie: Leszczyński, Piechota
L.p. | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Gole | Punkty |
1. | Polska | 1 | 1 | 0 | 0 | 28:20 | 2 |
2. | Czech | 1 | 0 | 1 | 0 | 26:26 | 1 |
3. | Węgry | 1 | 0 | 1 | 0 | 26:26 | 1 |
4. | Słowacja | 1 | 0 | 0 | 1 | 20:28 | 0 |